Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 
aktualizacja 

Sprawa obrazy uczuć religijnych pod Myszkowem na Śląsku wciąż bez finału

10

Takiego przebiegu procesu w sprawie obrażenia uczuć religijnych nikt się nie spodziewał. Do zdarzenia doszło pod Myszkowem w woj. śląskim, gdzie jeden z nastolatków miał wspiąć się na przydrożny krzyż i zniszczyć figurę Chrystusa. Sprawa ta ciągnie się już od 2021 roku i wiele wskazuje, że jeszcze trochę potrwa.

Sprawa obrazy uczuć religijnych pod Myszkowem na Śląsku wciąż bez finału
Krzyż przy drodze (Getty Images, Peter Zelei Images)

Swój początek sprawa ma w lipcu 2021 roku. Wówczas to policjanci z komisariatu w Koziegłowach w woj. śląskim mieli otrzymać zgłoszenie o zniszczeniu figury Chrystusa. W postępowaniu bardzo szybko ustalono, że najpewniej należała ona do parafii św. Michała Archanioła w Pińczycach, a jej wartość to 1000 złotych.

O czyn zniszczenia figury, a co za tym idzie, obrazę uczuć religijnych oskarżono 17-letniego wówczas Adama K. Chłopak wracając po jednej z imprez, miał wejść na krzyż i rozbić rzeźbę, zabierając ze sobą jej głowę. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumacząc to upojeniem alkoholowym.

Jednocześnie okazał skruchę i wysłał swoje przeprosiny zarówno do kurii, jak i proboszcza tamtejszej parafii. Od tego momentu sprawa zaczęła się komplikować, ponieważ władze parafii nie odpowiedziały na prośbę wybaczenia, a diecezja częstochowska nie zgłosiła nikogo, kto mógłby być oskarżycielem posiłkowym, którego uczucia zostały zranione.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dramatyczne nagranie ze Świdnika. Rowerzysta nie miał szans

Interwencja Ziobry ws. obrazy uczuć religijnych

W tym momencie wydawać się mogło, że wszystko dobiegło końca. Prawdopodobnie tak by było, jednak jak podaje "Gazeta Wyborcza" zainterweniować miał sam Zbigniew Ziobro, który podpisał argumentację prokuratury o kasację tego wyroku. Przychylił się do tego Sąd Najwyższy, który nakazał rozpocząć sprawę od początku.

Sąd w Myszkowie ponownie przyjrzał się temu wydarzeniu, jednak jak się okazało, pytań przez ten czas przybyło. Nie wiadomo bowiem, czyja jest działka, na której znajduje się rzeczony krzyż oraz kto go tam postawił.

W konsekwencji 5 czerwca 2024 roku Sąd Rejonowy w Myszkowie uznał, że nie ma wystarczająco dowodów do przeprowadzenia śledztwa. Z tego powodu dał on prokuraturze aż 6 miesięcy na zebranie odpowiedniego materiału dowodowego. Oznacza to, że sprawa najprawdopodobniej zakończy się w 2025 roku.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kosmiczna kwota. Tyle Rafael Nadal zarobił na kortach
Mają polskie korzenie. Będą kanonizowani. Papież podjął decyzję
Basen w Wielkopolsce zamknięty do odwołania. Wykryto groźną bakterię
Tajemnicze symbole na drzewach w Skandynawii. Kryją mroczną przeszłość
Rosjanie pokazali cel ataku jądrowego w Polsce. Gen. Polko: Sieją strach
Polacy jadą za granicę. Sprawdzamy, gdzie w tym roku można taniej polecieć
Kłopoty byłego reprezentanta Polski. Został zatrzymany przez CBA
Patent na zamrożone szyby w aucie. Zapomnij o skrobaniu
Nie żyje Jaromir Netzel. Był znanym adwokatem i prezesem PZU
Ten trik pozwoli ci zaoszczędzić pieniądze. Wystarczy śrubokręt
Medytowali ze zwłokami, by zyskać supermoce. Policja odkryła 12 ciał
TVN odwoła się od kary KRRiT. "To godzi w wolność słowa"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić