Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Sprawdzili ceny jedzenia pod warszawskim cmentarzem. 25 zł za pajdę chleba

41

Na straganach rozstawionych pod Cmentarzem Bródnowskim w Warszawie znaleźć można nie tylko kwiaty i znicze. Warszawiacy i przyjezdni mogą skorzystać także z szerokiej oferty gastronomicznej. Sprzedawcy oferują m.in. pajdę chleba, bigos i szaszłyki. "Fakt" sprawdził, jak zmieniły się ceny potraw w porównaniu z ubiegłym rokiem. Wnioski są zaskakujące.

Sprawdzili ceny jedzenia pod warszawskim cmentarzem. 25 zł za pajdę chleba
Ceny na straganach przy warszawskiej nekropolii (Agencja Wyborcza.pl, Jacek Marczewski)

Cmentarz to miejsce poświęcone zadumie, modlitwie i refleksji nad przemijaniem. Przynajmniej w teorii. W praktyce, gdy zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych, okolice nekropolii zmieniają się w gwarne jarmarki, na których można kupić nie tylko kwiaty i znicze, ale i wiele innych, zaskakujących produktów.

Tak jest m.in. w okolicy warszawskiego Cmentarza Bródnowskiego, który jest jednym z największych cmentarzy w Europie. Oferta gastronomiczna jest tutaj bardzo bogata. Kupić można m.in. słodycze, grillowane jedzenie, pajdę chleba, szaszłyki, oscypki czy kiełbasę. Już sama obecność strefy gastronomicznej może być zaskoczeniem, ale dla niektórych jeszcze bardziej zaskakujące są ceny potraw.

"Fakt" zajrzał na rozstawione przy nekropolii stragany i porównał, jak zmieniły się ceny rok do roku. Jak można było przypuszczać, tanio nie jest. Mimo wszystko okazuje się, że inflacja tu nie dotarła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wszystkich Świętych 2024. Tak wyglądają groby gwiazd: Woźniak-Starak, Villas, Królikowski

Ceny przy Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie

Przykładowo za pajdę chleba ze smalcem i ogórkiem trzeba zapłacić 18 zł. Z kolei pajda w wersji "full wypas" kosztuje 25 zł. Na frytki wydamy 15 zł, na bigos - 20 zł, a 100 g kiełbasy kosztuje 10 zł. Jeśli chodzi o szaszłyk i stek, cena to 13 zł za 100 g. Gdyby ktoś zechciał się ogrzać przy kubku herbaty, wyda 8 zł, a na kawę - o 2 zł więcej.

Ceny nie są niskie, ale - jak zauważa "Fakt", praktycznie się nie zmieniły w porównaniu z ubiegłym rokiem. "Jedynie szaszłyk zdrożał o złotówkę" - czytamy.

Niestety ta zaskakująca stabilność dotyczy tylko potraw. Największe chryzantemy kosztują nawet 50-60 zł, podczas gdy w ubiegłym roku można je było kupić za połowę tej ceny. Również oferta zniczy skierowana jest do osób o zasobnym portfelu. Za te największe i najbardziej ozdobne trzeba zapłacić 150-200 zł.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
Dodaj do ciasta na oponki. Wyjdą miękkie i delikatne
Zarzuty dla lekarki i pielęgniarek z DPS w Zielonej Górze. W ranach zalęgły się larwy much
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić