W środę, między godziną 17 a 22, lubelscy strażacy otrzymali niemal 200 zgłoszeń związanych z burzami przechodzącymi przez region. Około 140 z tych interwencji miało miejsce w Zamościu i powiecie zamojskim.
Strażacy najczęściej zajmowali się wypompowywaniem wody z zalanych posesji, ulic, piwnic oraz garaży podziemnych. Eksperci z profilu "Polscy Łowcy Burz" zwrócili uwagę, że miasto borykało się z powodzią błyskawiczną, która powoduje nagłe i intensywne zalania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powódź błyskawiczna w Zamościu i okolicach
Nagrania ukazujące ogrom zniszczeń na Lubelszczyźnie oraz Podlasiu rozprzestrzeniają się w sieci. Jeden z takich materiałów został opublikowany przez portal Agro Profil.
Skala zniszczeń jest ogromna. Pływające baloty, zalane pola. Sprawiedliwości w rozkładzie opadu nie ma wcale. Są miejsca w Polsce, gdzie nie popadało wcale lub niewiele - czytamy we wpisie Agro Profilu.
Pod nagraniem pojawiło się mnóstwo komentarzy, w których wiele osób wyraża swoje zaskoczenie. Część internautów nie może uwierzyć w skalę zjawisk, które dotknęły Lubelszczyznę. "Współczuję rolnikom i innym ludziom strat", "Woda dotarła aż pod budynki gospodarcze, gdzie nigdy wcześniej nie było czegoś takiego" - czytamy.
W komentarzach można także znaleźć refleksje na temat zmieniającego się klimatu: "Teraz będziemy doświadczać katastrof pogodowych, takich jak ulewy, pożary czy wichury, które powodują zniszczenia". Niektórzy zauważają również kontrast z innymi regionami: "Ten rok to jakaś masakra, a na Mazurach dalej susza."
Prezydent Zamościa, Rafał Zwolak, w rozmowie z PAP potwierdził, że wśród zalanych obiektów znajdują się m.in. szkoła rolnicza oraz miejska bursa przy ul. Szczebrzeskiej. Dodał, że miasto zostało zalane w ciągu zaledwie jednej godziny. W związku z sytuacją został powołany sztab kryzysowy.