Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Sprzątaczka przyszła do pracy. Grozi jej 5 lat więzienia

2

Policjanci z Wydziału Kryminalnego trzebnickiej komendy zatrzymali 37-latkę, która ukradła biżuterię z mieszkania w którym sprzątała. Jej łupem padły złote pierścionki, kolczyki, bransoletki, przywieszki oraz łańcuszki znacznej wartości. Kobieta usłyszała już zarzuty za popełnione przestępstwo. Grozić jej może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Sprzątaczka przyszła do pracy. Grozi jej 5 lat więzienia
Sprzątała mieszkanie, ale jak się okazało "sprzątnęła" również biżuterię. (Policja)

Do Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zgłosiła się 29-letnia kobieta, która złożyła zawiadomienie o kradzieży drogocennej biżuterii z jej mieszkania.

Pierwsze podejrzenia padły na sprzątającą tam mieszkankę powiatu trzebnickiego. Tym bardziej że, jakiś czas temu prosiła właścicielkę o pożyczenie dużej sumy pieniędzy.

Jeszcze tego samego dnia dzięki skrupulatnej i wnikliwej pracy policjantów 37-latka została zatrzymana w miejscu zamieszkania. W wyniku przeszukania ujawniono i zabezpieczono umowy sprzedaży wyrobów jubilerskich, które odpowiadały skradzionym przedmiotom. Jakby tego było mało, stróże prawa w szkatułce ujawnili również susz roślinny, który okazał się być marihuaną.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gang okradający pasażerów pociągów rozbity. Nagranie z akcji CBŚP i policji w Wielkopolsce

Funkcjonariusze potwierdzili tym samym, że 37-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego od czerwca do sierpnia br. dopuściła się kradzieży kosztowności w postaci złotych pierścionków, kolczyków, bransoletek, przywieszek oraz łańcuszków o łącznej wartości ponad 54 tysięcy złotych.

Kryminalni w wyniku sprawdzenia okolicznych lombardów w większości odzyskali skradzione mienie.

W trakcie analizy i gromadzenia materiału dowodowego okazało się, że 37-latka jest podejrzana również o kradzież dużej sumy pieniędzy w innej sprawie. W związku z powyższym usłyszała 6 zarzutów kradzieży oraz zarzut posiadania środków odurzających - relacjonuje mł.asp. Paweł Noga.

Za popełnione przestępstwa kobieta odpowie teraz przed sądem. Grozić jej może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić