W środę 16 lutego Władimir Putin spotkał się z Jairem Bolsonaro. Prezydenci Rosji i Brazylii zostali sfotografowani przy małym, kawowym stoliku - zupełnie innym niż ten, który został wykorzystany przy poprzednich spotkaniach dyplomatycznych.
Putin spotkał się prezydentem Brazylii
Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz zostali wcześniej przyjęci przy sześciometrowym stole, co utrudniało komunikację i zostało wyśmiane przez światowe media.
Bolsonaro zapowiedział, że jego wizyta w Moskwie w dużej mierze koncentruje się wokół handlu. Prezydenci dyskutują o "wzmocnieniu rosyjsko-brazylijskiego partnerstwa strategicznego", a także o powiązaniach handlowych, naukowych i kulturalnych. Ponadto "wymieniają poglądy na kluczowe problemy agendy międzynarodowej". Zaplanowano też rozmowy ministrów spraw zagranicznych i obrony Brazylii z rosyjskimi odpowiednikami.
Prezydenci Francji i Rosji spotkali się 7 lutego w Moskwie. Uwagę mediów przyciągnął nie tylko temat ich rozmów, ale także ogromny stół, przy którym siedzieli. Początkowo interpretowano to jako niewerbalną wiadomość, którą Putin chciał przekazać Zachodowi.
Trzy dni później Reuters poinformował, że prezydenci zasiedli przy tym stole ze względów bezpieczeństwa. Emmanuel Macron nie zgodził się tamtego dnia na wykonanie rosyjskiego testu PCR i tym samym przystał na przestrzeganie rygorystycznych zasad dystansu społecznego. Cała sytuacja stała się obiektem kpin mediów i internautów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.