Stacje benzynowe w Polsce regularnie są poddawane kontrolom. Dzięki temu kierowcy mogą czuć się bezpieczniej, bo jest znacznie mniejsze ryzyko trafienia na tzw. "chrzczone" paliwo. Nadal jednak są niechlubne wyjątki.
Gdzie jest "chrzczone" paliwo?
UOKiK co miesiąc bada jakość paliwa na stacjach benzynowych. Do maja wyniki były bardzo dobre, bo nigdzie przekroczono dopuszczalnych norm. Czerwiec jednak już tak dobry nie był. Są miejsca, które lepiej omijać z daleka.
Pięć stacji paliw nie spełnia norm. Oto pełna lista.
- Ewa Jagielska, Zofia Kaczmarek — wspólnicy spółki cywilnej, 78–125 Rymań, ul. Koszalińska 44B (województwo zachodniopomorskie) - niewłaściwa liczba oktanowa
- Marianna Pawelec Galon (fr. Orlen), Mroków 1A, 08–455 Trojanów (województwo mazowieckie) - niewłaściwa liczba oktanowa, niewłaściwy skład frakcyjny, pozostałości po destylacji
- Stacja paliw "U Chłopa", Dzida Edward, Dziura Andrzej, Spółka Jawna, Wieprzód Ordynacki 154a, 22–600 Tomaszów Lubelski (województwo lubelskie) - niewłaściwa stabilność oksydacyjna
- Lawer, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 78–500 Drawsko Pomorskie, ul. Gdyńska 9A (województwo zachodniopomorskie) - niewłaściwa temperatura zapłonu
- Firma handlowa Joanna Niedźwiecka, 82–230 Nowy Staw, ul. Bankowa 2 (województwo pomorskie) - niewłaściwa temperatura zapłonu
Na czarnej liście znalazły się także dwie stacje LPG. Norm nie spełniają:
- Przedsiębiorstwo handlowo-usługowo-produkcyjne "rolmasz" spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, 76–220 Główczyce, ul. Słupska 3A (województwo pomorskie)
- Dariusz Zmudczyński przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowo-usługowe, 13–230 Lidzbark, ul. Działdowska (województwo warmińsko-mazurskie)
Tankowanie paliwa, które nie spełnia norm, może doprowadzić do poważnego uszkodzenia silnika. To z kolei może bardzo poważnie uderzyć po kieszeni. Dlatego przed wyborem stacji warto sprawdzić, czy jest tam dobrej jakości paliwo.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.