Do bardzo dziwnego i tragicznego w skutkach wypadku doszło w Wielkiej Brytanii. Stado krów zabiło Malcolma Flynna. Do zdarzenia doszło 11 września w pobliżu zamku Thirlwall w Northumberland podczas spaceru mężczyzny. Policja podała, że Flynn zmarł na miejscu. Mundurowi proszą o kontakt świadków.
Wydarzenie to nie jest bez precedensu. Tydzień wcześniej doszło do identycznego wypadku. Mężczyzna o imieniu Dave Clark zginął w identycznych okolicznościach niedaleko Richmond.
Głos w sprawie zabrała Jane Fairlamb, zastępca głównego inspektora policji. W rozmowie z jedną z gazet przekazała, że myśli o rodzinie zamordowanego.
Myślę teraz o rodzinie i przyjaciołach Malcolma, którzy godzą się ze stratą ukochanej osoby. Nasze dochodzenie jest w toku, rozmawialiśmy już z wieloma świadkami - powiedziała Fairlamb.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.