Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Stado zdziczałych krów w Czarnobylu. Od sześciu lat żyją na wolności

W czarnobylskiej Strefie Zamkniętej żyje stado zdziczałych krów. Kiedyś należały one do tzw. samosiołów - osób zamieszkujących w strefie wykluczenia mimo zakazu osiedlania się. Po śmierci gospodarzy zwierzęta żyją na wolności. Obecnie stado liczy 12 osobników.

Stado zdziczałych krów w Czarnobylu. Od sześciu lat żyją na wolności
W zamkniętej strefie nadal żyją ludzie i zwierzęta (Facebook, Getty Images, Napromieniowani.pl, Anton Petrus)

Minęło 38 lat od katastrofy w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. W okolicznych wsiach, pozbawionych bieżącej wody, a nierzadko także energii elektrycznej, przez kilka dekad żyli ludzie, którzy powrócili na te tereny po przymusowym wysiedleniu, skazując się tym samym na samotność i izolację. Niektórzy zamieszkali we własnych gospodarstwach, inni zajęli domy sąsiedzkie.

Większość samosiołów to starsi, schorowani ludzie. Na początku było ich 300, dzisiaj pozostało jedynie 30. Po śmierci gospodarzy, ich zwierzęta zostały bez opieki i musiały radzić sobie same, mimo niełatwych warunków pogodowych.

Właśnie w taki sposób czarnobylska Strefa Zamknięta stała się domem dla stada zdziczałych krów. "Po śmierci ostatniej mieszkanki wsi w 2018 roku, stado żyje na wolności" - informuje grupa Napromieniowani.pl na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bolesny cios w armię Putina. Moment nocnego ataku z zaskoczenia
Przez lata życia w trudnych warunkach, bez opieki weterynaryjnej czy regularnego dokarmiania, oraz w towarzystwie drapieżników, bydło to wykształciło cechy zbliżone do swoich dzikich przodków. Nic dziwnego, że często nazywane jest "dzikimi krowami" – choć naukowo nie jest to do końca poprawne, oddaje to ich niezwykłą historię i sposób życia - czytamy w poście Napromieniowani.pl.

Zdziczałe krowy w Czarnobylu

Obecnie stado liczy 12 osobników (o jednego więcej niż w ubiegłym roku), w tym dwa cielęta. Od sześciu lat pracownicy Rezerwatu Czarnobylskiego monitorują losy zdziczałych krów, choć te, jak czytamy, "nie posiadają oficjalnego statusu ochronnego".

Zwierzęta, które niegdyś egzystowały wśród ludzi, z czasem zaczęły się zachowywać się tak, jak tury. Są dobrze zaadoptowane do zimna i chronią swoje potomstwo.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Napromieniowani.pl to nieformalna grupa osób, eksplorujących skażone i opuszczone miejsca. Jej założycielem jest Krystian Machnik z Ostrowa Wlkp., który nawet teraz, mimo trwającej wojny, dostarcza samosiołom niezbędne do przeżycia produkty (sklep obwoźny dociera tylko do jednej wsi).

"Pomagałem im w okresie pokoju, więc nie dopuszczam nawet takiej myśli, żeby opuścić ich podczas wojny" – wyznał w ubiegłym roku Machnik w rozmowie z PAP.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
O włos od tragedii na przejeździe kolejowym w Starej Wsi. Jest nagranie
Niepokój u sąsiada Rosji. Krisjanis Karins: "Trzeba robić to, co robi Polska"
Szedł chodnikiem w piżamie i kapciach. Nie wiedział, kim jest
29-latek Polak zginął w Hiszpanii. Wiadomo, kiedy odbędzie się pogrzeb
Kylian Mbappe pławi się w luksusie. Wyciekła wartość jego nowego domu
Aktualizacja mObywatela. W aplikacji pojawiły się zmiany
Piłkarskie pytanie zatrzymało uczestnika "Milionerów". Znałbyś odpowiedź?
Tajemnicze zaginięcie 26-latki. Trwają poszukiwania Katarzyny Błaszko
Fałszywy Biały Miś z Krupówek zwinął biznes. Dostał 70 mandatów
Najstarsze wzmianki o nim pochodzą z 1816 roku. Trafił właśnie na Wawel
Kłobuck pożegnał zamordowanego księdza. Na pogrzebie tłumy
Pocałował piłkarkę w usta. Sprawa wróci do sądu
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić