Jak pisze money.pl, oba stany zakładają skierowanie dodatkowych sił w celu uniknięcia kryzysu. Oba przewidują jednak również ograniczenie działalności firm i zawieszenie niektórych swobód obywatelskich.
Mogą być wprowadzone na terenie całego kraju lub na konkretnych obszarach. Jeżeli rząd zdecyduje się na taki ruch, będzie musiał dokładnie rozpisać obostrzenia. Wybór jest szeroki.
Stan klęski żywiołowej wprowadza premier. Takie rozwiązanie oznacza zakazy i nakazy przyjęcia "określonego sposobu przemieszczania się", obowiązek kwarantanny, zakaz imprez masowych i strajków. Nie ma zakazu zgromadzeń.
Wprowadza też zakaz działalności firm i branż, regulację cen, reglamentację dóbr, a ponadto nakaz oddelegowania pracowników do walki z kryzysem.
Stan wyjątkowy. Co oznacza?
Stan wyjątkowy jest wprowadzany przez prezydenta na wniosek premiera. Tutaj ograniczenia są oczywiście zdecydowanie poważniejsze.
Godzina policyjna, użycie wojska do tłumienia niepokojów, zakaz zgromadzeń, imprez masowych, strajków, cenzura prewencyjna, kontrola rozmów telefonicznych i korespondencji (w tym elektronicznej), możliwość zawieszenia działalności partii i wszelkich stowarzyszeń. Zamykanie szkół (również wyższych), ograniczenia w obrocie pieniężnym, ograniczenia w transporcie - wylicza money.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.