Partia rządząca i opozycja nie zgadzają się w kwestii zasadności wprowadzenia stanu wyjątkowego. "Za" jest prezydent Andrzej Duda, który dał temu najlepszy wyraz, podpisując rozporządzenie. Mateusz Morawiecki, premier z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, przekonuje Polaków, że obecność – jak określa – "migrantów" to prowokacja ze strony białoruskich służb.
Z kolei przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, m.in. Tomasz Siemoniak, dowodzą, że stan wyjątkowy to tylko pretekst, by odciąć obywateli od informacji. Okazało się, że spór dotyczy nie tylko polityków, lecz także wyborców. Co o stanie wyjątkowym sądzą zwolennicy opozycji i PiS? Zdania są podzielone.
Stan wyjątkowy przy granicy z Białorusią – Polacy są za czy przeciw?
Na pytanie o ocenę wprowadzenia stanu wyjątkowego w województwach, które znajdują się przy granicy Polski z Białorusią, 21 proc. wybrało wariant "raczej pozytywnie". Niewiele mniej, bo 19 proc. wskazało "zdecydowanie pozytywnie". Z kolei 24 proc. uznało za najbardziej trafną odpowiedź "trudno powiedzieć".
Przeczytaj także: Dramat na granicy. W nocy usłyszała krzyk. "Na Boga, pomóżcie nam!"
Nie będzie przesadą powiedzieć, że Polacy podzielili się na dwa obozy. 21 proc. respondentów "zdecydowanie negatywnie" ocenia wprowadzenie stanu wyjątkowego. 15 proc. – "raczej negatywnie". Natomiast "zdecydowanie" lub "raczej pozytywnie" decyzję oceniło łącznie 40 proc. respondentów.
Wyborcy PiS i pozostałych ugrupowań podzieleni ws. stanu wyjątkowego
Jak wynika z badania, najwięcej zwolenników wprowadzenia stanu wyjątkowego znajdziemy wśród zwolenników PiS. Pozytywnie ocenia go aż 82 proc. wyborców partii rządzącej, a tylko 8 proc. jest mu przeciwnych.
Wśród osób, które identyfikują się jako zwolennicy KO, aż 79 proc. opowiada się przeciw stanowi wyjątkowemu. Z kolei 12 proc. uważa, że decyzja o jego wprowadzeniu była słuszna. W przypadku wyborców ruchu Polska2050 43 proc. określa rozporządzenie jako nieuzasadnione, a 23 proc. – wręcz przeciwnie. Pozostali respondenci nie mają sprecyzowanego zdania.
Przeczytaj także: Nerwowo przy granicy. "Został zaatakowany"
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 3-6 września na panelu Ariadna przy wykorzystaniu metody CAWI. Wzięło w nim udział 1050 osób, spośród których wszystkie skończyły 18 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.