Atak sił Władimira Putina na Ukrainie trwa nieprzerwanie od 24 lutego 2022 roku. Rosjanie od początku inwazji łamią w Ukrainie wszelkie oficjalne zapowiedzi. Atakowane miały być jedynie cele wojskowe. W rzeczywistości ofiarami padają również cywile. Siły Putina wyniszczają zaatakowany kraj, jak tylko mogą.
Coraz więcej mówi się o zbliżającej się rosyjskiej ofensywie. Według gazety "The Washington Post", administracja prezydenta USA Joe Bidena zaalarmowała ukraińskie władze, że nadchodzi decydujący moment, który może rozstrzygnąć losy wojny. Zdaniem Białego Domu, siły Władimira Putina już niedługo zaatakują po raz kolejny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Amerykanie uważają, że Ukraina powinna rozpocząć po ataku Rosjan kontrofensywę w celu odzyskania utraconych terytoriów. Eksperci ze Stanów Zjednoczonych, którzy odwiedzili Kijów w styczniu, mieli powiedzieć ukraińskim władzom, że nadchodzące miesiące będą krytyczne - podaje "The Washington Post". Według amerykańskich analityków Ukraińcy staną przed skomplikowanym zadaniem: trudno będzie im jednocześnie bronić Bachmutu i rozpocząć wspomnianą wiosenną kontrofensywę, która zdaniem Białego Domu jest bardziej istotna. Utrata Bachmutu, jak twierdzą Amerykanie, nie doprowadzi do "znaczącej strategicznej zmiany na polu bitwy".
Rozmówcy gazety podkreślają, że jeśli Ukraina będzie walczyć wszędzie tam, gdzie Rosja wysyła wojska, szala zwycięstwa przechyli się na korzyść armii Władimira Putina.
Jak podaje "The Washington Post", są dwie wersje rozwoju wydarzeń. Pierwsza zakłada, że Ukraina zapobiegnie dalszym postępom armii Putina na wschodzie, zajmie tereny na południu, a do końca roku uzgodni z Rosją kwestię zakończenie działań wojennych. Z kolei sceptycy podnoszą, że ze względu na wzmocnienie armii Rosjan, czas działa mocno na niekorzyść Ukrainy.
Czytaj także: Ukraiński wywiad: Rosja przełoży drugą falę mobilizacji
Stany Zjednoczone zwiększają presję na Kijów, jeśli chodzi o postępy na polu bitwy. Białemu Domowi będzie coraz trudniej namówić Kongres do udzielenia Ukrainie takiej samej kwoty pomocy, jak wcześniej.
Władze USA deklarują gotowość wspierania Ukrainy tak długo, jak to konieczne, ostrzegając jednocześnie, że do lata Kijów wyczerpie obecny pakiet pomocy amerykańskiej.
"Tak długo, jak to będzie konieczne" - odnosi się do skali konfliktu. Nie dotyczy to wysokości pomocy - zastrzega rozmówca "The Washington Post".
Przypomnijmy, że administracja Joe Bidena chce przekazać Ukraińcom 10 miliardów dolarów. Nowy pakiet pomocowy ma zostać ogłoszony w rocznicę rosyjskiej inwazji, wraz z nowymi sankcjami wobec Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.