Jak podaje rzecznik Policji Świętokrzyskiej, zawiadomienie wpłynęło po godzinie 21. Rozmówca dyżurnego dowodził, że po jednej ze starachowickich ulic całą szerokością drogi porusza się ford.
Obywatelskie zatrzymanie nietrzeźwego kierowcy. Wjechał na chodnik
W pewnym momencie kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem. Wjechał na chodnik, uszkadzając stojące na jego drodze znak informacyjny i słup oświetleniowy.
Przeczytaj także: Nieletni złodzieje w Wielkopolsce. 9-latka wynosiła ze sklepu zabawki
Dyżurny wysłał na miejsce wskazane przez rozmówcę policjantów. Zanim funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że nietrzeźwy kierowca został ujęty przez dwóch świadków jego niebezpiecznego rajdu.
Przeczytaj także: Obrzydliwa sytuacja na przystanku. Interweniowała policja
Okazało się, że zatrzymany przez świadków nietrzeźwy kierowca to 63-latek. Badanie wykazało, że miał w organizmie aż 2,5 promila alkoholu. Ford został odholowany na policyjny parking, a jego właściciel – osadzony w policyjnym areszcie.
Jak podkreśla rzecznik Policji Świętokrzyskiej, 63-latek będzie odpowiadać za za kolizję oraz jazdę w stanie nietrzeźwości. Za popełnione czyny grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów, a także wysoka grzywna.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.