Stewardessa wybuchła płaczem. Za chwilę pilot przekazał smutne wieści

Nie żyje królowa Elżbieta II. Zmarła w czwartek 8 września w swojej letniej rezydencji w Balmoral. Tego dnia BBC prowadziło specjalną relację na żywo, a tysiące Brytyjczyków zaczęło gromadzić się pod Pałacem Buckingham.

"To takie surrealistyczne"

Sieć zalały posty z kondolencjami i pożegnaniami monarchini. Jeden z nich pokazuje wzruszający moment, kiedy pilot linii British Airways ogłasza pasażerom samolotu smutną nowinę.

Czytaj także: Królowa Elżbieta nie żyje. Władczyni Wielkiej Brytanii miała 96 lat

Samolot linii British Airways leciał z Nowego Jorku do Londynu. Na 40 minut przed lądowaniem pasażerowie zauważyli, że stewardessa wybuchła płaczem. Chwilę później pilot ogłosił, że w godzinach popołudniowych królowa zmarła. Kapitan samolotu wyjaśnił, że nie chciał, aby pasażerowie dowiedzieli się o tym dopiero na lotnisku.

Czytaj także: Królewskie psy straciły swoją panią. Co stanie się z czworonogami Elżbiety II?

Autorem nagrania jest Michael Capiraso z Nowego Jorku. Po tym jak zamieścił wideo na Twitterze skontaktował się z nim portal MailOnline. Mężczyzna powiedział dziennikarzom, że leciał do Wielkiej Brytanii ze swoją córką, która ma wkrótce rozpocząć naukę na uniwersytecie w Edynburgu. Chociaż Capiraso sam nie jest Brytyjczykiem, to moment, w którym usłyszał o śmierci królowej był dla niego bardzo wzruszający.

Czytaj także: Odlot Violi Kołakowskiej. "Przecież ona już dawno nie żyła"

Elżbieta Aleksandra Maria – przyszła na świat 21 kwietnia 1926 roku w Londynie. Była córką króla Jerzego VI i jego małżonki, Elżbiety Bowes-Lyon. Do historii przeszła jako najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii i na świecie. Z mężem księciem Filipem doczekała się czworga dzieci: Karola, Anny, Andrzeja i Edwarda. Jej pogrzeb zaplanowano na niedzielę 18 lub poniedziałek 19 września.