Aresztowani mieli związek z Drissem Oukabirem. To on wynajął białego Mercedesa w miejscowości Santa Pepetua de la Magda - miejscowości znajdującej się około 25 km od Barcelony. Pod kołami tego auta zginęło kilkanaście osób - przypomina The Local.
Podejrzanych zatrzymano we współpracy francuskiej i hiszpańskiej policji - napisał na Twitterze Juan Ignacio Zoido, szef hiszpańskiego MSW.
Zatrzymani we Francji to tylko część większej grupy. W związku z zamachami w Katalonii z sierpnia 2017 roku zatrzymano już wtedy 4 osoby: trzech Marokańczyków i Hiszpana. W trakcie śledztwa okazało się jednak, że nie działali oni sami. Za zamachami stała większa grupa.
17 sierpnia kierowca furgonetki wjechał w tłum na promenadzie Las Ramblas w centrum Barcelony. Zabił tym samym 13 osób i ranił około 130. Dzień później nad ranem w Cambrils nad Morzem Śródziemnym napastnicy wjechali samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu. Wszyscy napastnicy zostali zastrzeleni przez policję.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.