Kierownik uralskich abstynentów Andriej Tumaszow uważa, że były prezydent Rosji powinien zrezygnować z alkoholu i zacząć prowadzić zdrowy tryb życia, ponieważ kraj potrzebuje "trzeźwych przywódców".
Proponuję, drogi Dmitrij Anatolijewicz, wprowadzić dla siebie tak zwane suche prawo. Będzie to bardzo przydatne i korzystne dla ciebie, twojego środowiska, i dla całego kraju - powiedział.
Czytaj także: Dzień, który wstrząsnął Moskwą. "On musiał zginąć"
Apel do Miedwiediewa. "Kraj potrzebuje trzeźwych przywódców"
Jak mówi, "trzeźwość to mocny wybór, a kraj bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje trzeźwych i trzeźwo myślących przywódców". - Niech Pan Bóg skłoni go do trzeźwego życia, a nie tylko jego, ale także prezydenta i całą najwyższą władzą w Rosji - mówi Tumaszow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Apel aktywisty zbiegł się w czasie z przybyciem Miedwiediewa do obwodu swierdłowskiego 2 marca. Jednak doniesienia o chorobie alkoholowej byłego premiera Rosji pojawiają się od wielu lat. Pojawiały się też informacje, że polityk przez to próbował popełnić samobójstwo.
Czytaj także: Wagnerowiec uciekł do Norwegii. Zaatakował policjantów
Problemy z alkoholem Miedwiediewa
Po tym Putin miał rzekomo nakazać swoim współpracownikom, aby pilnowali Miedwiediewa, by ten nie spożywał alkoholu. Były deputowany Dumy Państwowej Rosji Illia Ponomariow powiedział, że Miedwiediew "dużo pije" od 2012 roku.
To miała być jedna z przyczyn, dla której nie został on ponownie premierem tego kraju. Z powodu ciągłego picia polityk wielokrotnie nie przychodził do pracy.
Kiedy trzeba było już wyciągać kraj z kryzysu gospodarczego przez sankcje, Putin musiał znaleźć kogoś, kto potrafi przewodzić - mówił Ponomariow.
Rozłam w relacjach z Putinem
Niezależne rosyjskie i białoruskie portale informowały też o rozłamie w relacjach między Władimirem Putinem i Dmitrijem Miedwiediewem m.in. z powodu alkoholu. Rosyjski przywódca miał powiedzieć współpracownikom, że wysyła Miedwiediewa do ŁRL, bo "kto może lepiej koordynować alkoholików i narkomanów, jeśli nie główny alkoholik Rosji".