Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Związali ich i podpalili dom. Straszna śmierć pod Wadowicami

56

Dramatyczne sceny rozegrały się w Stryszowie niedaleko Wadowic. Nieoficjalne ustalenia wskazują na to, że sprawcy pobili domowników, później ich związali i podpalili dom. Nie żyją dwie osoby.

Związali ich i podpalili dom. Straszna śmierć pod Wadowicami
Straż pożarna (Pixabay)

O wstrząsającym zdarzeniu pisze RMF FM. Stacja podkreśla w internecie, że policja na razie nie ujawnia szczegółów tego dramatycznego wydarzenia. Dziennikarzom wspomnianej rozgłośni udało się jednak ustalić, że sprawcy i ofiary były spokrewnione.

W domu miało dojść do awantury. 32-letni mężczyzna z pomocą kolegi pobił wujka, kuzyna i jego matkę. Dwie z tych osób związano, a następnie podpalono dom.

Kiedy wspomniany kuzyn się ocknął, w ogniu miał już całą rękę. Miał jednak wystarczająco dużo sił, by wyskoczyć przez okno i wezwać pomoc.

Tragedia niedaleko Wadowic. Dwie osoby nie żyją

Niestety, dwie pozostałe osoby nie przeżyły. Strażacy znaleźli zwęglone szczątki ich ciał. Sprawcy uciekli, a policja próbuje teraz ich namierzyć.

Ocalały mężczyzna trafił do szpitala. Nie wiadomo dokładnie, jaki jest jego stan.

Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić