Od kilku dni przez Opolszczyznę oraz Dolny i Górny Śląsk przechodzi wielka woda, która niszczy budynki, mosty i infrastrukturę przeciwpowodziową. Najgorsza sytuacja była w Głuchołazach, w rejonie Nysy, a także w Kłodzku, Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim. Również w innych miejscowościach wystąpienie wody z rzek oraz potoków z powodu silnego deszczu doprowadziło do katastrofy.
Powódź, która uderzyła m.in. w Kotlinę Kłodzką, wywołała mnóstwo dyskusji. Rozmawia się choćby na temat skuteczności ochrony przeciwpowodziowej na terenach zagrożonych zalaniem.
Czytaj również: Ależ różnica. Zbiornik Racibórz Dolny przed i po
Obecnie straży pracują między innymi nad zniwelowaniem szkód. Niezbędny w pracach okazuje się pojazd SHERP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podczas działań rat. na terenach dotkniętych powodzią PSP wykorzystuje pojazdy SHERP, nazywane również "wszędołazami" ! Sherp to transporter kołowy przystosowany do poruszania się po trudno dostępnym terenie. Umożliwia transport sprzętu oraz ludzi, w tym poszkodowanych - podkreśla na platformie X państwowa straż pożarna.
Strażacki SHERP pomaga powodzianom. Oto jego parametry
Transporter kołowy przystosowany jest do poruszania się trudno dostępnym terenie. Ma możliwość transportowania sprzętu oraz ludzi, w tym także osób poszkodowanych.
Prędkość maksymalna na lądzie Sherp’a wynosi 45 km/h, minimalna 1,5 km/h, a na wodzie 6 km/h. Spala ok 5-8 litrów paliwa na godzinę. Jego koszt to ponad 1,2 mln złotych. Ciśnienie w kołach może być płynnie regulowane przez kierowcę dzięki centralnemu układowi pompowania kół. Do Polski trafiło w sumie 9 pojazdów tego typu.
Jak podkreśla polsatnews, pojazd chwalą także strażacy z Ełku, którzy działają w okolicach miejscowości Brzeg i Michałów. "Nasz SHERP sprawdza się przy umacnianiu wałów i transporcie niezbędnych materiałów" - napisali.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.