Często pada pytanie, czy listonosz dostarczy nam emeryturę wtedy, gdy mieszkamy w czerwonej strefie? Okazuje się, że jak najbardziej. Bezpieczniejszą opcją jest jednak otrzymywanie emerytury bezpośrednio na konto bankowe - za pośrednictwem przelewu.
Czytaj także: Nie wierzył w COVID-19. "Boże, jak żałuję"
Listonosz dostarczy pieniądze także tej osobie, która znajduje się na kwarantannie lub w izolacji. W takim przypadku użyta zostanie specjalna koperta.
Wykorzystywane są w tym celu m.in. bezpieczne koperty, w których zostaje zamknięta uprzednio odliczona komisyjnie kwota przekazu - tłumaczy "Faktowi" Justyna Siwek z Poczty Polskiej.
Czytaj także: Nie żyje Wojciech Pszoniak. Miał 78 lat
Koronawirus w Polsce. Czy pracodawca może nie płacić?
Są tacy pracodawcy, którzy twierdzą, że są mocno dotknięci pandemią i nie wypłacają należnych wynagrodzeń. Jest to oczywiście niezgodne z prawem.
W przypadku jego naruszenia pracownikowi przysługuje nawet prawo do wypowiedzenia umowy w trybie natychmiastowym - mówi Faktowi adwokat Monika Kołodziejczyk z kancelarii Krzeszewski & Partnerzy.
Za niewypłacanie wynagrodzeń pracodawcom grożą poważne kary. Nałożona może zostać grzywna od tysiąca do nawet 30 tysięcy złotych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.