Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Strzelał do robotników z wiatrówki i rzucał w nich jajami. Powód szokuje

139

Nietypowe sceny rozegrały się na warszawskim Targówku. Jeden z mieszkańców był tak niezadowolony z powodu trwającej budowy na sąsiadującej z nim posesji, że postanowił uprzykrzyć życie robotnikom. Mężczyzna obrzucał ich m.in. jajkami i... wypełnionymi wodą prezerwatywami, aż w końcu strzelił do jednego z pracowników z wiatrówki. 45-latek został zatrzymany.

Strzelał do robotników z wiatrówki i rzucał w nich jajami. Powód szokuje
Mężczyzna został zatrzymany przez policję (Policja)

W ubiegłym tygodniu policjanci z Targówka otrzymali niecodzienne zgłoszenie z jednego z placów budowy w dzielnicy. Według relacji osoby zgłaszającej robotnicy wykonywali prace na dachu, gdy nagle usłyszeli strzał. Jeden z pracowników został raniony w klatkę piersiową i okolice szyi. Na szczęście obrażenia były powierzchowne.

Strzelił, bo nie był zadowolony z budowy

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że strzał oddał najprawdopodobniej mężczyzna mieszkający naprzeciwko nowo powstającego budynku. Właścicielka posesji wyznała mundurowym, że już od kilku miesięcy ona i zatrudnieni przez nią pracownicy zmagają się z agresywnym sąsiadem.

Mężczyzna miał regularnie utrudniać pracę robotnikom, m.in. rzucać w nich jajkami, cebulą, petardami i prezerwatywami napełnionymi wodą. Policjanci udali się do wskazanego domu, lecz podejrzany się zabarykadował. W końcu mundurowym udało się dostać do środka.

45-latek stanowczo zaprzeczał, by posiadał wiatrówkę, jednak na strychu funkcjonariusze znaleźli broń pneumatyczną z lunetą ukrytą pod deskami i izolacją termiczną. W mieszkaniu mężczyzny ujawniono też marihuanę.

Przedmioty zabezpieczono, a 45-latek został przesłuchany przez prokuraturę. - Przedstawiono mu zarzut dotyczący uszkodzenia ciała 42-latka w zbiegu z narażeniem go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i posiadania narkotyków - przekazała kom. Paulina Onyszko z KRP Warszawa VI.

Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Zapomnieliśmy o COVID-19? Lekarz wskazuje błędy rządu
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić