Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Strzelanina pod Biedronką. Napastnik w rękach policji

16

Przed sklepem sieci Biedronka w Tymbarku (woj. małopolskie) miało dojść do kłótni dwóch osób. W jej trakcie, jedna z nich wyciągnęła pistolet gazowy i strzeliła z niego w kierunku drugiej. Jak podkreśla limanowa.in, uczestnicy strzelaniny mają 37 i 38 lat. Młodszy z nich trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Strzelanina pod Biedronką. Napastnik w rękach policji
Strzelanina pod Biedronką. Napastnik w rękach policji (Pixabay)

W poniedziałek 11 grudnia przed sklepem sieci Biedronka doszło do kłótni dwóch mieszkańców gminy Tymbark, w trakcie której jeden z nich wyciągnął pistolet gazowy i kilkukrotnie wystrzelił. Poszkodowana osoba w wyniku postrzału miała odnieść obrażenia twarzy i głowy.

Na miejsce natychmiast skierowano patrole policji i inne służby - pogotowie ratunkowe oraz straż pożarną. Sklep oraz parking przed obiektem został zamknięty.

Jeden z mężczyzn został zatrzymany. Aktualnie wykonujemy czynności zmierzające do wyjaśnienia przyczyn i okoliczności całej sytuacji - mówi starsza aspirantka Jolanta Batko, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Limanowej, cytowana przez "Super Express".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzyknęła i pomachała niedźwiedziowi. Jego reakcja to hit sieci

Postrzelony mężczyzna trafił do szpitala, ale już wiadomo, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Marcin Z. zabił babcię. Teraz usłyszał wyrok

O Tymbarku w woj. małopolskim było głośno w grudniu jeszcze z jednego powodu. Zakończył się bowiem proces Marcina Z., którego oskarżono o zabicie swojej babci Zofii. Do tragedii doszło w grudniu 2022 roku, kilka miesięcy po tym, jak mężczyzna wyszedł z więzienia i nie miał gdzie zamieszkać. Według relacji sądu, oskarżony Marcin Z. bił babcię na oślep, ciął nożem, dusił i przyciskał do ziemi.

Sąd Okręgowy w Warszawie w czwartek 7 grudnia skazał go na 25 lat pozbawienia wolności. Prokurator z kolei wnosił, by oskarżonego trwale wyeliminować ze społeczeństwa. Od początku sprawy mężczyzna nie przyznawał się do winy, jednak teraz wyraził skruchę.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić