Do zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Nowoszachtyńsk w obwodzie rostowskim w Rosji. Region ten graniczy z Ukrainą, m.in. z nieuznawaną przez cały świat tak zwaną Ługańską Republiką Ludową. Na granicy doszło do konfliktu pomiędzy policjantami a Rosjaninem w mundurze.
Czytaj także: Zdjęcia z Rosji. Kiedyś to tak nie wyglądało
Strzelał do policjantów
W pewnym momencie mężczyzna wyciągnął karabin maszynowy i zaczął strzelać w stronę policjantów. Lokalny portal 161.ru podaje, że sprawcą jest najprawdopodobniej zmobilizowany rosyjski żołnierz, który jechał w kierunku Ukrainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po całym zajściu mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia. Na nagraniach w mediach społecznościowych widać, że większość dróg w regionie jest zamknięta, a policja próbuje szukać sprawcy. W mediach społecznościowych pojawiają się różne wersje tego, co się stało.
Według funkcjonariusza bezpieczeństwa, z którym rozmawiał korespondent 161.RU, strzelec przebywał w pasie leśnym. Policja zauważyła go podczas spaceru. Jeden z nich z ciężką raną stawu biodrowego trafił do szpitala. Informacje o stanie zdrowia drugiego nie zostały jeszcze wyjaśnione.
Próbował uciec z wojska?
Najczęściej mówi się o tym, że zmobilizowany żołnierz próbował uciec z wojska, ale został zatrzymany przez policję na granicy. Wówczas doszło do konfliktu z użyciem broni maszynowej. Jeden z policjantów został poważnie ranny, został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.
Obecnie wszystkie siły i środki są rzucane w poszukiwaniu uzbrojonego przestępcy. Mieszkańcy donoszą, że cały Nowoszachtyńsk jest dosłownie wypełniony siłami bezpieczeństwa, wejścia i wyjścia są pod specjalną kontrolą - pisze lokalny portal 1rnd.ru.