Informację o strzelaninie potwierdziła rzeczniczka berlińskiej policji. Jak podała w rozmowie z dziennikarzami agencji Reutera, motyw zdarzenia na razie nie jest znany.
Póki co nie ma informacji, które wskazywałyby na polityczne motywy incydentu – przekazała rzeczniczka policji (Reuters).
Przeczytaj także: Niebezpieczna choroba w Niemczech. Ofiarami głównie mężczyźni
W wyniku strzelaniny kilka osób zostały rannych i przewiezionych do szpitala. Pojawiły się jednak sprzeczne doniesienia odnośnie ich liczby. Zgodnie z danymi przekazanymi na Twitterze przez przedstawicieli niemieckiej straży pożarnej poszkodowane są trzy osoby. Z kolei "Berliner Zeitung" informuje o czterech ofiarach.
Przeczytaj także: Nauczyciel kanibalem? Odnaleziono szczątki. Mieszkańcy w szoku
DW podaje, że jeden z rannych próbował ukryć się przed napastnikami w kanale. Został jednak stamtąd wyciągnięty siłą.
Według ustaleń niemieckiego dziennika "Bild" strzelanina rozegrała się w sąsiedztwie Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD). Obecnie trwa poszukiwanie sprawców zdarzenia. Do pościgu niemieccy funkcjonariusze wykorzystują m.in. helikopter. Ich tożsamość lub przynależność do grupy przestępczej na razie pozostaje nieznana.
Więcej informacji wkrótce.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.