Nie ma co ukrywać, że istnieje poważne zagrożenie, że w przyszłym roku studniówek nie będzie w ogóle. Ma to oczywiście związek z pandemią koronawirusa, której wciąż nie udało się pokonać. Zaraza z Chin wymusza na nas przestrzeganie wielu obostrzeń.
Uczniowie są bardzo zaniepokojeni tym, że bale studniówkowe mogą nie dojść do skutku. Tym bardziej że dla wielu z nich to najważniejsze wydarzenie towarzyskie w ciągu całej edukacji.
Dariusz Piątkowski nie ma wątpliwości. Były minister edukacji podkreśla, że walka z pandemią jest ważniejsza, niż zabawy przyszłych maturzystów.
Na razie są bardzo poważne ograniczenia i dopóki nie zostaną one zdjęte w innych dziedzinach życia dla osób dorosłych, to także dotyczą również uczniów - mówił w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski.
Studniówki 2021 dopiero wiosną?
Były minister edukacji wskazał też możliwe rozwiązanie w zakresie studniówki. Ma pomysł, by przenieść je na wiosnę. Nie wiadomo jednak, co na to sami zainteresowani.
Zobaczymy, jak to wszystko będzie się rozwijało - dodał Piontkowski.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.