W październiku mieszkańcy Korei Północnej obchodzili 75. rocznicę powstania Partii Robotniczej. Prezydent Chin Xi Jinping wystosował z tej okazji list gratulacyjny, który skłonił Kim Dzong Una do obietnicy, że bardziej zatroszczy się o stosunki między sojuszniczymi państwami.
Korea Północna i Chiny dążą do poprawy stosunków
Jak informuje Yonhap News Agency, do tej pory Kim Dzong Unowi udaje się dotrzymać zobowiązań. YNA cytuje północnokoreańskie media, które podkreślały trwałość i siłę relacji łączących Chiny i Koreę Północną.
Przeczytaj także: Gdzie jest żona Kim Dzong Una? Trzy teorie
Niezłomną wolą naszej partii i narodu jest, aby dalej rozwijać stosunki między Koreą Północną a Chinami, tak aby świat zazdrościł i aktywnie wspierał osiągnięcia socjalistów poprzez przyjaźń i solidarność – cytuje doniesienia północnokoreańskich mediów Yonhap News Agency.
Przeczytaj także: "Rozprzestrzenia COVID-19". Ostrzegają przed "żółtym pyłem"
Kim Dzong Un zdecydował się również zrewanżować Xi Jinpingowi za list gratulacyjny. Przywódca Korei Północnej zdecydował się przesłać prezydentowi Chin kosz z kwiatami. Odwiedził także cmentarz, na którym spoczywają chińscy żołnierze, polegli w wojnie koreańskiej.
Yonhap News Agency wskazuje, że jednym z powodów zacieśnienia relacji z Chinami przez Kima jest impas w rozmowach z Waszyngtonem. Lider Korei Północnej nie był w stanie dojść do porozumienia z rządem Stanów Zjednoczonych w kwestii denuklearyzacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.