Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej alarmów na temat niskiego stanu wody w Wiśle. W parze z tymi doniesieniami idą obawy dotyczące intensywnej suszy. Jak zauważa wykładowca SGGW w Warszawie i ekspert Koalicji Klimatycznej profesor Zbigniew Karaczun w rozmowie z Onetem, w Polsce wycięto kilkadziesiąt milionów drzew, które do tej pory zatrzymywały wodę.
(...) zadrzewienia są naturalnym zbiornikiem retencyjnym. Z drugiej strony zmniejszają prędkość wiatru i utrudniają erozję - zaznacza ekspert.
Zobacz także: Gdzie jest Kim Dzong Un? Spekulacje o stanie zdrowia dyktatora
Profesor Karaczun nawiązuje też do jednego ze zdjęć, które zostało zrobione z satelity w marcu 2020 roku. Nad Polską widać na nim kilka białych chmur i brunatne smugi z północy na południe. Co to takiego?
Te smugi to burze piaskowe. Coś, co kiedyś u nas nie występowało - wyjaśnia.
Czytaj także:
- Kancelaria Sejmu ogłosiła gigantyczny przetarg. Potrzeba ponad 10 ton słodyczy
- Wybory prezydenckie 2020. Jacek Sasin: data 10 maja obowiązuje
Susza w Polsce. "Nie szanujemy drzew"
Uczony ubolewa nad tym, że "pozwoliliśmy sobie wyciąć tyle drzew". Podkreśla również, że "nie szanujemy ich, usuwamy je masowo". Jak analizuje profesor Zbigniew Karaczun, przez zachowanie człowieka piasek nie jest zatrzymywany, a siła wiatru jest coraz większa.
Pojawiające się doniesienia ws. suszy w Polsce są bardzo niepokojące. - Zeszłoroczna susza była dotkliwa. Jeżeli w najbliższych tygodniach nie pojawią się regularne opady deszczu tegoroczna susza może być jeszcze gorsza, być może jedna z najgorszych w historii naszego kraju - alarmuje hydrolog, wiceprezes PAN prof. Paweł Rowiński.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.