Incydent z udziałem Anglika miał miejsce w jednym z hoteli w Suwałkach. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że młody mężczyzna mówiący po angielsku wyłamał zamki w pokoju, który wynajmował. Gość próbował wyjechać z hotelu, nie płacąc za wyrządzone szkody.
Anglik narozrabiał w hotelu. Usłyszał zarzuty
Na miejscu natychmiast pojawili się policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali 28-letniego Anglika, który tłumaczył się, że poprzedniej nocy wypił za dużo alkoholu. Miał problemy z dostaniem się do swojego pokoju, ponieważ zgubił kartę magnetyczną. Postanowił więc wyważyć drzwi od pokoju, ponieważ bardzo chciało mu się spać.
Policjanci przesłuchali mężczyznę i zebrali zeznania od pracowników hotelu. Straty wyceniono wstępnie na 2500 zł.
Oskarżony usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny lub pozbawienia wolności do 5 lat – poinformowali policjanci.
Anglik zniszczył pokój i wyrzucił przez okno telewizor
W 2020 roku stołeczny sąd zastosował środek zapobiegawczy wobec innego 50-letniego obywatela Wielkiej Brytanii, który jest podejrzany o uszkodzenie mienia i kierowanie gróźb karalnych. Z ustaleń policji wynika, że sprawca wynajął apartament w hotelu, kilka godzin później zniszczył pokój, wyrwał ze ściany i wyrzucił przez okno telewizor, a na koniec podpalił pokój.
Mężczyzna miał też grozić byłej partnerce pozbawieniem życia. Wolscy policjanci zgromadzili materiał dowodowy w tej sprawie. Podejrzany usłyszał zarzuty karne. Za popełnione czyny może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: "Po raz pierwszy w Polsce". Zdjęcie z Borów Tucholskich
Obejrzyj także: Mieszkał w hotelu przez miesiąc. Straszne, co po sobie zostawił
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.