Pieniądze wypłaca ZUS. Na świadczenie postojowe mogą liczyć osoby, pracujące na umowie zlecenie i umowie o dzieło, którzy przez pandemię stracili źródło dochodów. Każdy może dostać 2080 zł, czyli 80 proc. minimalnej pensji.
Świadczenie nie jest opodatkowane więc w całości trafi do wnioskodawcy. Początkowo planowano aby była to jednorazowa zapomoga, ale tarcza 2.0 wydłużyła jego wypłacanie do trzech następujących po sobie miesięcy.
Aby otrzymać pieniądze trzeba złożyć wniosek u zleceniodawcy, który przekaże go do ZUS. Zleceniodawca będzie musiał złożyć kilka dokumentów m.in. oświadczenie o ograniczeniu wykonywania umowy z powodu przestoju w prowadzeniu działalności. Warunek? Umowa musi trwać co najmniej od 1 lutego 2020 roku.
Zobacz także: Otwarcie galerii handlowych. Szykują się gigantyczne promocje
Samozatrudnieni mogą z kolei liczyć na 5 tys. pożyczki. Przy określonych warunkach nie trzeba będzie jej spłacać. Początkowo umorzenie miało dotyczyć tylko właścicieli firm, którzy przez 3 miesiące od dnia jej udzielenia nie zmniejszyli stanu zatrudnienia. Tarcza antykryzysowa 2.0 zmieniła zasady.
Pożyczki nie trzeba będzie zwracać jeżeli przedsiębiorstwo przetrwa trzy miesiące od dnia jej udzielenia. To duża i bardzo korzystna zmiana w stosunku. NA początku przepisy brzmiały trochę inaczej i warunkiem umorzenia pożyczki było "utrzymanie stanu zatrudnienia z 29 lutego".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.