Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki   | 
, 
aktualizacja

Świąteczne zdjęcie uwięzionych astronautów wzbudziło podejrzenia

Astronauci NASA mieli spędzić w kosmosie zaledwie kilka dni, ale ekspedycja została przedłużona do 2025 roku z powodu problemów technicznych. Gdy do sieci trafiło świąteczne zdjęcie, internauci zaczęli snuć teorie spiskowe i zadawać niewygodne pytania. Pojawiło się też wyjaśnienie.

Świąteczne zdjęcie uwięzionych astronautów wzbudziło podejrzenia
Świąteczne zdjęcie uwięzionych astronautów wywołało pytania (X @NASA)

NASA 23 grudnia opublikowała najnowsze zdjęcia astronautów od 6 miesięcy przebywających na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby Butch Wilmore i Suni Williams nie byli ubrani w mikołajkowe czapki.

Ponadto obok nich można było zobaczyć małą choinkę oraz inne bożonarodzeniowe gadżety. Ten widok doprowadził do niepokojów, a nawet oburzenia. Internauci zaczęli zadawać pytanie, kto dostarczył im dekoracje.

Część uważała, że ma do czynienia z misternie zaplanowaną mistyfikacją stworzoną w studiu filmowym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W mediach społecznościowych rozgorzała dyskusja o tym, kto mógł być tak przezorny, by w kilkudniową podróż w przestrzeń kosmiczną do małej kapsuły zapakować świąteczne zabawki.

"Ciekawe, jak oni żyją, jak mieli być w kosmosie tylko 8 dni", "Ile kosztowało wysłanie świątecznych kapeluszy?", "Pewnie im to elfy zapakowały pół roku temu", "Nie dziwcie się potem, że jest coraz więcej sceptyków i niedowiarków" - czytamy w sieci.

Aby uniknąć dalszego rozpowszechniania krzwydzących informacji, głos zabrał przedstawiciel NASA. W rozmowie z "New York Post" przyznał, że kontrowersyjna paczka została dostarczona w listopadzie przez firmę SpaceX podczas misji zaopatrzeniowej.

Uwięzieni w kosmosie astronauci w świątecznym nagraniu (X @NASA)

Kiedy uwięzieni astronauci NASA wrócą na Ziemię?

Tym samym dał do zrozumienia, że nie ma powodów do zmartwień, a podważanie działań NASA nie prowadzi do niczego pozytywnego. Misja, w którą astronauci w czerwcu wybrali się kapsułą Starliner Boeinga, mija zatem bez dodatkowych zakłóceń.

Początkowo Amerykanie mieli wrócić na Ziemię w lutym. Wówczas miała być gotowa kapsuła Crew Dragon SpaceX, jednak start opóźniono do marca. Sądząc po zdjęciach, rzeczywiście nikomu nie grozi niebezpieczeństwo.

Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Rodzina zatruta marihuaną na Wigilii. Posłanka Jachira komentuje incydent
Katastrofa samolotu w Kazachstanie. W maszynę uderzyły odłamki rosyjskiej rakiety?
Iga Świątek płaci ogromne podatki. "To zaczyna boleć po prostu"
Prof. Środa dosadnie o kolędach i Bożym Narodzeniu
Tych ciast nie wkładaj do zamrażarki. Stracą nie tylko smak
W trakcie ciąży walczyła o życie. Przytyła, potem rozpoczął się koszmar
Abp Jędraszewski krytykuje rządzących. Apeluje o czujność i sprzeciw
Nowe władze walczą z lojalistami Asada. Rozpoczęła się specjalna operacja
Gertrudę Gesach uznali za winną czarów. Za karę spłonęła na stosie
Rosjanie przekreślają szanse na pokój? Stawiają żądania Ukrainie
Selekcjonerka reprezentacji Polski o piłce nożnej. "To sport dla kobiet"
Zaskakujące odkrycie polskich naukowców. Mysie ogony odporne na mróz
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić