Świeża ryba nad Bałtykiem – fakt, czy wabik na turystów? Sprawdziliśmy

"Co ze świeżych ryb pan/pani poleca?" – to pytanie zadaliśmy w nadmorskich smażalniach i restauracjach. Odpowiedzi sprzedawców nas zaskoczyły. Czy klient, który płaci za "świeżą rybkę", prosto z Bałtyku, faktycznie ją dostaje? Jak znaleźć najlepszą rybę nad polskim morzem?

Jak mówią sprzedawcy, coraz częściej płacimy za porcję, nie za wagę rybyJak mówią sprzedawcy, coraz częściej płacimy za porcję, nie za wagę ryby
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Michał Nowak
Michał NowakAneta Polak

Artykuł jest częścią letniej edycji cyklu Wirtualnej Polski "Jedziemy w Polskę". Wszystkie reportaże publikowane w ramach akcji są dostępne na jedziemywpolske.wp.pl.

Zwabieni zapachem i obietnicą "świeżej ryby" prosto z Bałtyku, wchodzimy do restauracji czy smażalni, skłonni przymknąć oko na wysokie ceny. Tanio może i nie jest, ale – jak wiadomo – ryba nad Bałtykiem smakuje najlepiej.

Problem w tym, że nie zawsze jesteśmy świadomi, na co wydajemy pieniądze. Ryba, reklamowana jako "świeża", okazuje się być mrożonym filetem, dla niepoznaki przykrytym grubą warstwą panierki. W tym przypadku to klient połyka haczyk.

Proszę mi wierzyć, ciężko jest wyczuć różnicę między świeżym a mrożonym. To jest paradoks, że nad zatoką nie można zjeść świeżej ryby, ale tak to już jest. Nad otwartym morzem jest inaczej – mówi nam sprzedawczyni z Sopotu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fala upałów w Grecji. Akropol zamknięty w południe

Faktycznie – trudno się z tym nie zgodzić. O "świeże ryby z Bałtyku" zapytaliśmy w lokalach w Sopocie, Gdańsku i we Władysławowie. Wnioski? Amatorom świeżych ryb polecamy wypad nad pełne morze.

Flądra, śledzie, szprotki, mrożonki

Sprzedawcy w Sopocie i Gdańsku mówią głównie o "flądrze", miewają też śledzie albo szprotki. Ale w większości przypadków wprost przyznają, że wszystko jest mrożone. Niektórzy sprytnie ucinają dyskusję na temat świeżych ryb z Bałtyku.

Teraz jest zakaz sprzedaży świeżych ryb z morza – mówi nam kelner z restauracji na tzw. Monciaku.

"Flądra, pstrąg i łosoś, jeśli chodzi o nie mrożone ryby" – słyszmy w smażalni na plaży, nieopodal molo w Sopocie.

"U nas mrożone są wszystkie ryby" – pada w kolejnym miejscu. Dopytujemy więc o flądry – te w końcu są dostępne u konkurencji, 100 metrów obok. – Flądra? Nie mamy – przyznaje pracownica jednej ze smażalni.

Flądry nasze zatokowe są zbyt małe i często za chorowite aby je wyłowić. Aby były większe muszą być łowione na otwartym morzu, a to wymusza ich zamrożenie, by wszystko było potem z nimi dobrze – tłumaczy i dodaje: – Jest zakaz połowu dorsza od czterech lat i on trwa do przyszłego roku, więc bałtyckiego nigdzie pan nie zje. Wiadomo, rybacy kombinują, może więc tam gdzieś się uda, ale generalnie ciężko.
Rybackie kutry na plaży w Sopocie
Rybackie kutry na plaży w Sopocie © o2.pl | Michał Nowak
Rybacy sprzedają tutaj to, co udało im się złowić
Rybacy sprzedają tutaj to, co udało im się złowić © o2.pl | Michał Nowak

Podobnie jest w sopockiej restauracji, tuż obok wejścia na plażę. – Dorsz nie, niestety połów się już skończył – słyszymy, gdy pytamy o "ryby z Bałtyku". Zamiast dorsza kelnerka proponuje natomiast "świeżą fląderkę i szprotki".

Idziemy zatem do miejsca, w którym – obok wyciągniętych na brzeg kutrów, rybacy sprzedają to, co udało im się złowić. Właśnie w tym punkcie zaopatrują się lokalni restauratorzy. – Świeże ryby są tylko rano, zapraszam o 7 – słyszymy od sprzedawczyni. A zatem co kupimy, jeśli wrócimy rano? – Tylko fląderki – kwituje nasza rozmówczyni. Jak dodaje, za kilogram świeżej flądry trzeba zapłacić 15 zł.

Cennik w Sopocie
Cennik w Sopocie © o2.pl | Michał Nowak
Cennik z Gdańska
Cennik z Gdańska © o2.pl | Michał Nowak
Cennik z Gdańska
Cennik z Gdańska © o2.pl | Michał Nowak

Tu można kupić świeżego dorsza

W rozmowach ze sprzedawcami przewija się wątek pełnego morza, nad którym wybór świeżych bałtyckich ryb ma być bogatszy. Idziemy zatem do smażalni w centrum Władysławowa, żeby to sprawdzić. Faktycznie, okazuje się, że tu wybór jest szerszy.

Mamy fląderki, jest śledzik, makrelka, dorszyk – słyszymy od sprzedawczyni. – O! Dorszyk jest bałtycki? – upewniamy się. – Tak, dwa rodzaje zawsze mamy: jest bałtycki i atlantycki. Mamy też szprotki – odpowiada nasza rozmówczyni.

Najlepsza ryba nad polskim morzem? Oto co radzi Katarzyna Bosacka

Niestety, oprócz ryb, w nadmorskich lokalach serwuje się nam także sprzeczne informacje. O rozwianie wątpliwości poprosiliśmy Katarzynę Bosacką - dziennikarkę, która zajmuje się tematyką kulinarną i zdrowotną.

– Najlepsza ryba nad polskim morzem? Zdecydowanie ta lokalna – podkreśla ekspertka.

Ja uwielbiam szproty bałtyckie, które można spotkać na całym Półwyspie Helskim, śledzie po kaszubsku i smażoną flądrę. Zresztą te trzy gatunki stanowią 90 proc. wszystkich ryb poławianych w Bałtyku – mówi nam Katarzyna Bosacka.

Jak dodaje, "połów dorsza na Bałtyku ze względu na małą liczebność tej ryby jest zakazany".

Łosoś bałtycki może być odławiany w ilości 4 tys. sztuk rocznie. Zatem dorsz, łosoś, a także halibut czy sandacz w smażalniach nadmorskich, nie pochodzą z lokalnych połowów. Podobnie ryby wędzone - węgorz, makrela czy ryba maślana. Lokalną rybą słodkowodną jest z pewnością pstrąg, którego możemy spotkać w nadmorskich jeziorach – wyjaśnia rozmówczyni portalu o2.pl.
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem