Jak informują włoskie media do ataków doszło w Mediolanie na Piazza del Duomo. Grupa kilkudziesięciu mężczyzn w noc sylwestrową zaatakowało pięć kobiet.
Jedną z ofiar, zaledwie 19-letnią dziewczynę, uratowała policja. Z relacji świadków i nagrań wykonanych telefonami, wynika, że kobieta została otoczona przez grupę około 30 mężczyzn, którzy próbowali zabrać jej torebkę. Następnie sprawcy zaczęli obłapiać nastolatkę i ją molestować.
Grupa kilkudziesięciu mężczyzn zaatakowała kobiety
Nie mogłyśmy uciec, byłyśmy zablokowane. Płakałyśmy i wzywałyśmy pomocy, ale nikt nam nie pomógł. Było ich 30 wokół nas i wszędzie nas dotykali. Nikt nie mówił po włosku i nikt nie mówił po angielsku - mówi agencji ANSA jedna z ofiar.
Interwencja policji przepłoszyła grupę. Większość z napastników była pochodzenia północnoafrykańskiego. Prokuratura bada teraz tę sprawę i dzięki nagraniom z monitoringu, próbuje ustalić tożsamości napastników.
Tej samej nocy miało dojść do kilku innych podobnych ataków. Skargę na policji złożyły także obywatelki innych państw. Niektóre z nich zostały okradzione.