Prof. Marian Zembala zmarł 18 marca 2022 roku. Ciało 72-latka zostało odnalezione w basenie wybudowanym przy jego rodzinnym domu w Zbrosławicach (woj. śląskie). Uczony zostawił po sobie list pożegnalny adresowany do bliskich. Profesor miał w nim przeprosić rodzinę oraz dodać, że nie chciał być ciężarem. Sekcja zwłok wykazała, że osoby trzecie nie przyczyniły się do odejścia lekarza.
Nic nie wskazuje, żeby ktoś pomógł panu profesorowi targnąć się na własne życie – powiedziała prok. Anna Szymocha-Żak.
Głos w sprawie śmierci prof. Mariana Zembali zabrał jego syn. Prof. Michał Zembala podkreślił, że teraz najważniejsze jest wyjaśnienie spraw, które mogły doprowadzić do tego tragicznego zdarzenia. Wcześniej na Facebooku podkreślał, jak bardzo będzie brakować mu telefonów od ojca, który dzwonił do niego, aby zapytać m.in. o pacjentów po przeszczepach.
Jakoś się trzymamy. Teraz najważniejsze jest wyjaśnienie spraw, które mogły do tego doprowadzić... Wszystkie wątki muszą zostać zbadane - powiedział "Super Expressowi" prof. Michał Zembala.
Kim był prof. Marian Zembala?
Prof. Marian Zembala był jednym z najwybitniejszych kardiochirurgów w Polsce. Od 1993 r. kierował Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Był uczestnikiem pierwszej udanej transplantacji serca w Polsce, przeprowadzonej przez zespół prof. Zbigniewa Religi. Jako pierwszy w naszym kraju przeprowadził przeszczep płucoserca. Głośno było o nim również wtedy, gdy wszczepił by-passy 103-letniej pacjentce. W 2015 r. kardiochirurg został ministrem zdrowia w rządzie Ewy Kopacz. Od 2018 roku poruszał się na wózku inwalidzkim po przebytym udarze mózgu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.