Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szedł w zamieci autostradą A1. Marokańczyk chciał dotrzeć do Wiednia

Kierowca, który poruszał się autostradą A1, zauważył mężczyznę idącego poboczem drogi. Pieszy był ubrany na czarno i nie miał odblasków. Do tego szedł wzdłuż drogi szybkiego ruchu, co w Polsce jest nielegalne. Kierowca zawiadomił policję.

Szedł w zamieci autostradą A1. Marokańczyk chciał dotrzeć do Wiednia
Poicjanci przekazali mężczyznę w ręce Straży Granicznej (Twitter, Straż Graniczna)

Na miejsce dotarł patrol interwencyjny policji z Knurowa. Mężczyzna, którego zatrzymali, mówił po arabsku i francusku.

Mundurowi zabrali obcokrajowca do komisariatu, gdzie w trakcie rozmowy ustalono, że jest on obywatelem Maroka i nielegalnie przekroczył granicę - wyjaśnia portalowi podinsp. Marek Słomski, rzecznik prasowy gliwickiej policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile zarabiają uchodźcy w Polsce? "Niewiele ponad płacę minimalną"

Zatrzymany nie miał przy sobie dokumentów. Był za to wyposażony w zapas żywności, gotówkę (euro i dinary) a także dwa telefony komórkowe i powerbanki.

Podążał "szlakiem bałkańskim"

Zgodnie z procedurami policjanci powiadomili Straż Graniczną, a ta przejęła mężczyznę aby prowadzić z nim dalsze postępowanie.

Obecnie ustalamy personalia i historię tego pana. Po tym zostanie wysłany wniosek do sądu, aby umieścić go w jednym ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców, ale to się dopiero wyjaśni w ciągu najbliższych dni - mówi katowickiej Wyborczej st. chor. szt. SG Szymon Mościcki, p.o. rzecznika prasowego Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

"Szlak bałkański" to trasa, którą rok rocznie porusza się setki uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki w stronę Europy Zachodniej. Najczęściej robią to na piechotę. Niektóre odcinki przy pomocy innych są w stanie pokonać np. samochodem. Tak też było w przypadku obywateli Turcji, których zatrzymali kilka dni temu funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Palcówki w Ludwigsdorfie. Mężczyzn ze Słowacji samochodem odebrał Ukrainiec, który następnie miał ich dowieźć do granicy z Niemcami.

Wielu uchodźców, którzy poruszają się "szlakiem bałkańskim" nawet do Polski nie dociera. Setki a nawet tysiące z nich ląduje w bośniackim obozie dla uchodźców Lipa. Często są to osoby, które opuściły rodzimy kraj ze względu na wojnę, która sprawiła, że nie mają do czego wracać.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić