Naukowcy z Uniwersytetu w Oviedo przypadkowo odłowili cztery osobniki południowego szerszenia olbrzymiego podczas badań prowadzonych w Asturii na północy Hiszpanii w latach 2022–2023. Jak informuje czasopismo "Ecology and Evolution", jest to pierwsze stwierdzenie obecności tego inwazyjnego gatunku w Europie.
Analizy genetyczne potwierdziły, że złapane owady to Vespa soror, gatunek rodzimy dla cieplejszych regionów Azji, takich jak Chiny, Indie czy Tajlandia. Robotnice tego gatunku osiągają długość do 35 mm, a królowe nawet 46 mm. Żerują nie tylko na owadach, takich jak motyle, pszczoły czy inne osy, ale także na małych kręgowcach, m.in. jaszczurkach.
Pojawienie się południowego szerszenia olbrzymiego w Hiszpanii zaskoczyło naukowców, choć lokalni pszczelarze wcześniej zgłaszali obserwacje "dziwnych szerszeni". Istnieje przypuszczenie, że gatunek ten dotarł do Europy wraz z przesyłkami towarowymi. Vespa soror jest blisko spokrewniony z północnym szerszeniem olbrzymim (Vespa mandarinia), który w 2019 roku pojawił się w Ameryce Północnej, ale prawdopodobnie został tam w porę wytępiony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poważne zagrożenie dla lokalnego ekosystemu
Rozprzestrzenienie się tego inwazyjnego gatunku może stanowić poważne zagrożenie dla rodzimych owadów, takich jak szerszeń europejski (Vespa crabro) czy pszczoła miodna (Apis mellifera). Podobnie szerszeń żółtonogi (Vespa velutina), inny inwazyjny gatunek z Azji, pojawił się w Europie około 20 lat temu i obecnie występuje na znacznej części kontynentu. W efekcie jego działalności powstały znaczne szkody ekologiczne i ekonomiczne; we Francji straty szacuje się na ponad 30 milionów euro rocznie.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa, eksperci uspokajają – użądlenie przez południowego szerszenia olbrzymiego nie jest bardziej niebezpieczne dla człowieka niż w przypadku szerszenia europejskiego, a owady te nie wykazują wyjątkowej agresywności.
Autorzy badania zalecają jednak podjęcie wszelkich działań, które pozwolą wyeliminować obcy gatunek. Trzeba działać szybko, bo tylko tak możliwe jest uniknięcie jego rozpowszechniania się. Niestety walka z tym konkretnym gatunkiem nie będzie należała do prostych. Szerszenie te budują bowiem gniazda pod ziemią, co utrudnia ich zlokalizowanie i sunięcie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.