Niemiecki portal ndr.de informuje, że w niedzielę (13 kwietnia) w pociągu regionalnym z Szczecina do Pasewalk zatrzymanych zostało sześciu obywateli Etiopii. Według informacji policji, podczas kontroli w Grambow nie byli oni w stanie przedstawić dokumentów uprawniających do pobytu w Niemczech.
Przy mężczyznach znaleziono ważne polskie zaświadczenia o ubieganiu się o azyl. Etiopczycy mają odpowiedzieć m.in. za próbę nielegalnego wjazdu. Po zakończeniu czynności policyjnych zostali odesłani z powrotem do Polski.
Czytaj także: Była już noc. Pojawili się na plaży w Gdańsku
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejni migranci odesłani do Polski
Przypomnijmy, że całkiem niedawno niemieckie media donosiły o dwóch Etiopczykach, którzy przeszli nielegalnie przez granicę polsko-niemiecką. Mieli około 18 lat. Zatrzymano nie tylko ich, ale także dwoje obywateli Łotwy, którzy mieli pomóc im w przejściu na niemiecką stronę.
Straż Graniczna nie podawała jeszcze najnowszych statystyk, ale w jeden weekend, między 4 a 6 kwietnia, funkcjonariusze Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali aż 50 osób z krajów Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki. Kilka dni temu Nadodrzański Oddział Straży Granicznej informował o zatrzymaniu siedmiu obywateli Wietnamu, z których sześcioro nie posiadało prawa pobytu w Polsce. Jeden z nich był wskazywany jako osoba stanowiąca "zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego."
Według informacji Interii, Niemcy zawrócili do Polski ponad 10 tys. migrantów w ciągu ostatnich 14 miesięcy. Co jednak istotne, co druga taka osoba pochodziła z Ukrainy.