Ministerstwo Obrony Narodowej, chcąc promować służbę wojskową i zwiększyć rezerwy, kilka miesięcy temu wdrożyło nowy projekt - "Wakacje z wojskiem". To trwające niespełna miesiąc szkolenie, które jest płatne. Udział w 27-dniowym turnusie gwarantował otrzymanie do 6 tys. zł (to wynagrodzenie w wysokości najniższego uposażenia zasadniczego żołnierza zawodowego).
Zaplanowano trzy turnusy. Pierwszy wystartował 10 czerwca, a ostatni zakończył się w połowie września. Jak czytamy na stronie MON, oferta "Wakacje z wojskiem" obejmowała ponad 70 lokalizacji w całym kraju. Każdy mógł wybrać odpowiednią dla siebie jednostkę wojskową i sprawdzić się m.in. jako żołnierz wojsk lądowych - piechoty, marynarz, żołnierz desantu, czołgista, rakietowiec itd.
Czytaj także: Rekrutacja do 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Trwają zapisy na szkolenia
Projekt skierowany był do osób pełnoletnich w wieku 18-35 lat, szczególnie dla maturzystów i studentów. Miał być dobrze płatną alternatywą dla pracy sezonowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chcemy aktywować żołnierzy w różny sposób. Wojska Obrony Terytorialnej to raz, aktywna rezerwa to dwa i wszelkie formy szkolenia wojskowego, które będą się pojawiały w ciągu kolejnych miesięcy - tłumaczył Cezary Tomczyk, wiceminister obrony narodowej w Radiu ZET.
Ogromne zainteresowanie "Wakacjami z wojskiem"
Okazuje się, że nowy projekt cieszył się dużym zainteresowaniem. Jak dowiedziała się Interia, w 2024 r. Dobrowolną Zasadniczą Służbę Wojskową w ramach programu "Wakacje z wojskiem" rozpoczęło około 11 tys. ochotników, w tym ponad 8 tys. mężczyzn i prawie 2,5 tys. kobiet. Średnia wieku uczestników wynosiła 23 lata, a najmłodszy z nich miał 18 lat.
W ramach projektu zrealizowano szkolenia w 74 jednostkach wojskowych. Największym zainteresowaniem cieszyły się jednostki wojskowe w Słupsku, Bielsku-Białej, Grudziądzu, Braniewie oraz Sieradzu, gdzie zgłaszało się najwięcej ochotników - wyjaśniła Interii mjr Renata Mycio, cz.p.o. rzecznika Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji (CWCR).
Dodała też, że "ochotnicy mieli prawo do rezygnacji z uczestnictwa w szkoleniu w dowolnym momencie programu". Szkolenie odbywało się od poniedziałku do soboty, z maksymalnym czasem szkolenia wynoszącym do 10 godzin dziennie. Podczas turnusu uczestnicy przebywali w jednostce wojskowej oraz w obiektach szkoleniowych.
Na 2025 r. zaplanowano już dziewięć 27-dniowych szkoleń. Pierwsze z nich rozpocznie się już 13 stycznia.
Każdy, kto ukończy dobrowolną służbę, ma pierwszeństwo w naborze w szeregi armii zawodowej, ale też - jeśli nie chce pozostać w wojsku - ma pierwszeństwo zatrudnienia na stanowiskach w administracji publicznej zgodnie z wymaganymi kwalifikacjami - podkreśliła mjr Renata Mycio - podkreśliła mjr Renata Mycio w rozmowie z Interią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.