Teleturnieje są znaną na całym świecie formą rozrywki. W programach tych rywalizacji ma zazwyczaj towarzyszyć kulturalne zachowanie zgodne z zasadami "fair play". Niestety o tym ostatnim zapomniał uczestnik islandzkiego "Gettu bettur". Jego występ niewątpliwie zapisał się w historii tego teleturnieju.
W jednym z ostatnich odcinków drużyna po lewej stronie ekranu udzieliła szybciej poprawnej odpowiedzi od ekipy z prawej strony. Jednemu z uczestników przegranych puściły z tego powodu nerwy.
Mężczyzna wpadł w szał. Chwycił szklankę z wodą i rzucił nią o podłogę. Następnie przewrócił pulpit, przy którym siedział. Kiedy kierował się do wyjścia, zaczepiła go koleżanka z zespołu. Kobieta chciała go uspokoić, jednak agresor rozbił również szklankę z jej stanowiska. Sytuacji przyglądała się zszokowana prowadząca wraz z uczestnikami i publicznością.
Czytaj także: Katarzyna Dowbor ujawnia kulisy programu "Nasz nowy dom"
Pozostał agresywny za kulisami
Awantura zakończyła się dopiero poza okiem kamery. Gdy mężczyzna wyszedł ze studia, słychać było kolejne głośne dźwięki niszczenia przedmiotów. Najprawdopodobniej oberwało się wtedy telewizyjnemu sprzętowi, który stał za kulisami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.