Kontrowersyjną sprawę nagłośniło USA Today. Uczony Marcel Schliebs odkrył źródło dezinformacji pochodzące z Chin. Badacz z Oxfordu natknął się na tweeta autorstwa chińskiego konsula generalnego Zha Liyou wysłanego z Kalkuty w Indiach. Polityk napisał w nim, że wirus rozprzestrzenił się ze skażonej przesyłki homarów z Maine, która została wysłana do Wuhan w listopadzie 2019 r.
Zidentyfikowano głównego podejrzanego o pandemię za pośrednictwem łańcucha chłodniczego: MU298 z 11 listopada 2019 r. Przewożący żywność z Maine w USA do Huanan Seafood Market, Wuhan, Hubei przez Szanghaj. W ciągu następnych kilku tygodni wielu pracowników przemieszczających tę partię owoców morza zostało zarażonych - napisał chiński konsul na Twitterze.
Przeczytaj także: Tajemnicze zabójstwo Polki. Obok jej domu leżał ranny mężczyzna
Wpis konsula był zaledwie wierzchołkiem góry lodowej dezinformacji. Okazało się, że uczony odkrył aż 550 kont na Twitterze, które powielały chińską retorykę. Informacje były przekazywane na całym świecie w wielu językach, w tym m.in. hiszpańskim, angielskim, czy koreańskim.
Przeczytaj także: Śmierć przed dyskoteką w Lubaniu. Siostra zabitego Tomka zabrała głos
Schliebs podkreśla, że kwestia pochodzenia wirusa jest kluczowa dla aparatu chińskiej propagandy. Uczony zauważył, że wykryta przez niego aktywność na Twitterze przyjęła narrację zgodną z oczekiwaniami Pekinu. Ogólnoświatowa akcja była prowadzona przez 18 miesięcy, jednak została już zakończona za sprawą Twittera. Wszystkie konta zostały niezwłocznie zawieszone, gdy sprawa ujrzała światło dzienne.
Prawie od początku wybuchu epidemii kwestia pochodzenia COVID ma kluczowe znaczenie dla chińskiego aparatu propagandowego. Ta skoordynowana operacja wyraźnie próbowała promować narracje zgodne z ogólną strategią propagandową Pekinu i celami geopolitycznymi – powiedział Schliebs.
Przeczytaj także: Zamordował żonę, bo go zdradzała. Matka staje w obronie Karola B.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.