To szokujące wideo dosłownie mrozi krew w żyłach. Zarejestrowała go jedna z mieszkanek miasta Zhengzhou w prowincji Henan w Chinach. Szybko trafiło ono do mediów społecznościowych. Krąży m.in. na Twitterze, gdzie jest ochoczo komentowane przez internautów. Ci nie kryją swego oburzenia. Zastanawiają się, gdzie byli rodzice dziecka.
Czytaj więcej: Emerytka zobaczyła ceny w cukierni. "Złapałam się za głowę"
Kilkulatek w Chinach na półce skalnej wieżowca. Tak bawił się w chowanego
O sprawie z udziałem kilkulatka piszą też zagraniczne media, w tym m.in. portal "nextshark.com". Chwile grozy rozegrały się w sobotę, 12 sierpnia 2023 roku. Chłopczyk bawił się wtedy w chowanego. Niestety, skrył się w dość nietypowym i bardzo niebezpiecznym miejscu.
Wyszedł przez okno i skulił się na jednej z betonowych półek wieżowca, tuż obok białego klimatyzatora. Znajdował się co najmniej pięć pięter nad ziemią. Co chwilę nerwowo się podnosił i sprawdzał, czy nie zostanie zdemaskowany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To prawdziwe szczęście, że dziecko nie runęło na ziemię. Z dużym prawdopodobieństwem nie przeżyłoby upadku z takiej wysokości. Nagle z wnętrza mieszkania wyłoniła się jakaś dorosła osoba.
Natychmiast chwyciła chłopca za rękę. Pomogła mu się wspiąć po ścianie na parapet. Nagranie urwało się jednak, gdy kilkulatek stał sam na parapecie. Wiadomo, że ostatecznie bezpiecznie dostał się do środka. Tym razem skończyło się na strachu.
Świadkowie zaalarmowali zarządców tego budynku. Sprawą zainteresowała się też policja i miejscy urzędnicy. Zaapelowali oni do innych rodziców, by nigdy nie spuszczali małych dzieci z oczu.