W listopadzie ubiegłego roku separatyści i zarazem Tigrajczycy dokonali ataku na federalne obiekty wojskowe w prowincji Tigray. W odpowiedzi premier Abiy Ahmed skierował do regionu wojska rządowe, w konsekwencji czego wybuchł konflikt na szeroką skalę, a setki tysięcy osób straciły dach nad głową.
Konflikt w Etiopii. Minister z Finlandii spodziewa się czystki etnicznej
Pełna liczba cywilnych ofiar konfliktu wciąż pozostaje nieznana. Do opinii publicznej docierają jednak niepokojące materiały, m.in. nagrania rzekomych egzekucji etiopskich żołnierzy na Tigrajczykach. Jedno z nich - zbyt drastyczne, abyśmy mogli je pokazać - zamieściła 17 czerwca na Twitterze Joanne Mariner z Amnesty International. Widać na nim, jak żołnierze rozstrzeliwują nieuzbrojonych ludzi.
Przeczytaj także: Zaostrza się konflikt w Etiopii. Wojska podejmą "ostateczną akcję"
Głos w sprawie zabrał Pekka Haavisto. Minister spraw zagranicznych Finladii potwierdził, że celem rządu Etiopii jest pełne wyeliminowanie Tigrajczyków. Jak relacjonował, usłyszał taka deklarację od tamtejszych polityków, gdy odwiedzał kraj w imieniu Unii Europejskiej. Do rozmowy miało dojść na początku 2021 roku.
Powiedzieli, że zamierzają zniszczyć Tigray na kolejne sto lat. To wygląda na czystkę etniczną. (...) Kiedy w lutym spotkałem się z etiopskimi przywódcami, naprawdę posługiwali się tego rodzaju językiem, powtarzali, że zamieszają zniszczyć Tigray (...) i tak dalej – ostrzegał Pekka Haavisto (Yahoo!).
Do słów polityka odniósł się rzecznik MSZ Etiopii. Wyśmiał on rewelacje, jakimi Pekka Haavisto podzielił się w trakcie zebrania komisji Parlamentu Europejskiego, zarzucając Finowi "śmieszność" oraz "zanik pamięci".
Jego komentarze są śmieszne, cierpi na swego rodzaju halucynacje lub pewnego rodzaju zanik pamięci – twierdził rzecznik MSZ Etiopii (Yahoo!).
W sprawie interweniowali nawet przedstawiciele Biura Praw Człowieka ONZ. Zarzucili oni obu stronom konfliktu, że dopuściły się poważnych nadużyć. Sami świadkowie wydarzeń większą winą obarczają wojska rządowe, których żołnierze mają dopuszczać się m.in. zbiorowych gwałtów oraz masowych wysiedleń.
Tigrajczycy należą do jednej z licznych mniejszości narodowych, których przedstawiciele żyją na terenie Etiopii. Ich łączna liczba jest szacowana na ok. 10-11 mln. Tym samym stanowią 6,23 proc. wszystkich mieszkańców kraju.