Szokujące obrazki z Poznania. Mateusz Morawiecki apeluje o debatę

Ludzie zachowujący się jak zombie to widok, który w ciągu ostatnich lat można było zobaczyć na wielu ulicach amerykańskich miast. Niestety podobne obrazki możemy zobaczyć także u nas. Media relacjonowały przypadek dwóch młodych mężczyzn z Poznania, którzy najpewniej byli pod wpływem fentanylu. Głos w sprawie zabrał były premier Mateusz Morawiecki.

Mateusz Morawiecki reaguje na problem fentanylu. Domaga się debaty. Mateusz Morawiecki reaguje na problem fentanylu. Domaga się debaty.
Źródło zdjęć: © Twitter
Anna Wajs-Wiejacka

Na facbookowym profilu Mateusza Morawieckiego pojawił się wpis ostrzegający przed fentanylem. Były premier podkreślił, że jest to kolejne zagrożenie, które "łączy się z ochroną naszych granic i odpowiedzialną polityką rządu oraz profilaktyką zdrowotną, opieką psychologiczną i edukacją młodzieży".

W ostatnich miesiącach media coraz częściej donoszą o incydentach związanych z fentanylem w naszym kraju. Ten syntetyczny opioid, nawet 100 razy silniejszy od morfiny, stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego i życia ludzkiego - napisał Morawiecki.

Całkiem niedawno media obiegło poruszające nagranie z Poznania, na którym widać dwie osoby odurzone najprawdopodobniej fentanylem. Jedna z nich klęczy, przykładając twarz do chodnika, druga stoi bez ruchu, przywodząc na myśl skojarzenie z zombie. Dlatego, jak podkreśla Morawiecki, niezbędne jest podjęcie działań już teraz, żeby obrazki z Poznania czy zgony z Żuromina nie stały się codziennością.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wtargnęli nocą do sklepu. Maski z horroru miały zmylić kamery

Warto nagłośnić ten temat w przestrzeni publicznej i zainteresować nim osoby odpowiedzialne za ochronę naszych granic, służby mundurowe i obszar zdrowia publicznego — przekonuje Mateusz Morawiecki.

Były premier zaapelował także o "zorganizowanie debaty w tej sprawie".

Problem jest poważny i należy spodziewać się, że będzie narastał

W Polsce o fentanylu zrobiło się głośno w kwietniu bieżącego roku, po serii zgonów odnotowanych w Żurominie. Toksykolodzy wskazują, że problem daje się już zauważyć na oddziałach toksykologicznych, gdzie trafiają pierwsze ofiary tego syntetycznego opioidu. Podkreślają, że choć nie ma jeszcze mowy o fali, to przyrost jest zauważalny.

Eksperci wskazują, że fentanyl pozyskiwany jest przede wszystkim z plastrów medycznych. Leki opioidowe, do jakich zalicza się fentanyl, przepisywane są m.in. chorym na choroby onkologiczne. O ile wypisane w ramach refundacji, są pod kontrolą, to odpłatne w 100 proc. leki wymykają się systemowi.

Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę