Zdesperowana i spanikowana właścicielka od razu chwyciła za telefon i zadzwoniła po pomoc. Przekierowano ją do łapacza węży - Zachery'ego Richardsa.
Mężczyzna udzielił kobiecie pierwszych, najistotniejszych wskazówek, jak ma postępować zanim on zjawi się na miejscu z odsieczą. Specjalista polecił jej opuścić sypialnię, zamknąć ją na klucz, a pod drzwi wetknąć...ręcznik.
Wąż drzemał na łóżku w pościeli. Kobieta omal nie umarła z przerażenia
Kiedy Zachery dotarł na miejsce, od razu przystąpił do łapania nieproszonego gościa. Ten zwierzak zachowywał się jednak bardzo spokojnie.
Przez cały czas leżał na łóżku i nie ruszał się. Drzemał - wyjaśnił fachowiec.
Dlaczego wąż skrył się w pościeli? Zdaniem specjalisty, "najpewniej szukał schronienia". W tym dniu pogoda była przepiękna, ale panowały ogromne upały. Kobieta musiała mieć na chwilę uchylone drzwi wejściowe do domu.
Zachery bez problemu złapał "gościa" i wyniósł go na zewnątrz. Następnie wypuścił gada na wolność z dala od zabudowań mieszkalnych.
Tej nocy sprawdź dokładnie swoje łóżko! Ten wschodni brązowy wąż został bezpiecznie przeniesiony - napisał na Facebooku Zachery i opublikował zdjęcia gada.
Jak działa ukąszenie nibykobry siatkowanej i z czym się wiąże? Otóż wąż wpuszcza do organizmu człowieka toksyny atakujące układ krążenia. Jad powoduje natychmiastowe zatrzymanie akcji serca.
Post Zachary'ego wywołał lawinę komentarzy na Facebooku. Większość osób nie kryła przerażenia. Część z nich wyjaśniała, że po takim widoku już nigdy nie mogłaby spokojnie położyć się do tego łóżka. Inni sugerowali właścicielce, by spaliła tę pościel.