Incydent został nagrany przez hotelowy monitoring. Włoszka, której dane nie zostały ujawnione, utknęła w jednym z rumuńskich ośrodków przez zamknięcie granic związane z epidemią koronawirusa.
Według lokalnych mediów Włoszka urodziła dwa miesiące temu. Od tamtego czasu przebywała w hotelu w mieście Timisoara w okręgu Temesz. Tam doszło do spotkania z jej rumuńskim chłopakiem i ojcem dziecka.
Młoda matka podobno często kłóciła się ze swoim partnerem. Tak samo było w dniu incydentu. Z wściekłości Włoszka rzuciła swoim dzieckiem o podłogę w hotelowym lobby.
Zobacz także: Przepełnione kostnice. Dramatyczna sytuacja w USA
Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie i policję. Noworodek przebywa na oddziale intensywnej terapii. Lekarze zdiagnozowali u niego uszkodzenie mózgu, jednak szczegółów na temat stanu zdrowia nie podano.
Trwa śledztwo w tej sprawie. 21-letnia matka przebywa obecnie w areszcie. Policja ustaliła, że kobieta pochodzi z Lombardii i ma 3-letnie dziecko z poprzedniego związku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.