Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szokujące ustaleń śledczych. Synowa wysadziła dom teściów

65

Starsze małżeństwo zginęło w wyniku eksplozji w Puławach na Lubelszczyźnie. Według relacji policji, za ich śmiercią stoi... 40-letnia synowa, która jest w rękach policji. Śledczy uważają, że doszło do celowej ingerencji, co spowodowało później zapłon i wybuch.

Szokujące ustaleń śledczych. Synowa wysadziła dom teściów
Szokujące ustaleń śledczych. Synowa wysadziła dom teściów (Wikipedia)

Wybuch gazu w domu jednorodzinnym zabił starsze małżeństwo. 69-letnia kobieta i jej o kilka lat starszy mąż 18 grudnia 2020 roku zginęli pod gruzami własnego domu w Puławach. Z pożaru uratowała się tylko ich synowa. Blisko 40-letnia Anna B., która była przytomna, trafiła do szpitala.

Jak podkreślał dziennik "Super Express", ul. Krótka na przedmieściach Puław wyglądała tak, jakby przeszło tam tornado. Jeden z domów przestał istnieć, jego fragmenty latały po całej ulicy, kalecząc ściany i szyby innych budynków. Do eksplozji doszło o godz. 5.40. Mieszkające na parterze małżeństwo nie miało szans na przeżycie, zginęli w sypialni przywaleni setkami ton gruzu.

Początkowo w tej sprawie było zdecydowanie więcej pytań niż odpowiedzi. Sprawę badali eksperci i policja pod nadzorem prokuratury. Ich najnowsze ustalenia są na tyle szokujące, że na pierwszy rzut oka trudno w nie uwierzyć. Jak się okazuje, odpowiedzialna za śmierć małżeństwa okazała się... ich synowa Anna B.

Kobieta nie przyznawała się do winy. Twierdziła, że był to wypadek. Wyjaśniała, że podczas odkręcania kuchenki nastąpił zapłon - tłumaczy rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, nadkom. Andrzej Fijołek, cytowany przez PAP.

Szokujące ustalenia policji. Kobieta podpaliła teściów?

Śledztwo policyjne wykazuje, że to właśnie 40-latka - jedyna osoba, która przeżyła katastrofę - doprowadziła do eksplozji i zawalenia się domu.

Opinie biegłych wykluczyły, że mogła powstać jakaś nieszczelność w instalacji gazowej. Doszło do celowej ingerencji, co spowodowało później zapłon i wybuch - dodaje nadkomisarz Fijołek.
Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"
Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić