Amanda Burke została aresztowana 12 kwietnia 2023 roku i oskarżona o narażenie dobra dziecka. Prokurator okręgowy hrabstwa Suffolk, Raymond Tierney powiedział, że czyn 29-latki jest niedopuszczalny i musi za to odpowiedzieć.
Pielęgniarka rzuciła noworodkiem
Do incydentu doszło 6 lutego 2023 roku. Amanda Burke, która pracowała jako pielęgniarka w Good Samaritan Hospital w West Islip w stanie Nowy Jork, została przydzielona do opieki nad dwudniowym noworodkiem — chłopcem Nikko.
Amanda w pewnym momencie podeszła do łóżeczka i podniosła dziecko. Następnie odwróciła je i "brutalnie wepchnęła" z powrotem, twarzą w dół. Incydent został sfilmowany przez ojca, który akurat obserwował syna przez szybę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rodzice dziecka od razu powiadomili przełożonych pielęgniarki. Burke musiała opuścić szpital, a kilka godzin później została dyscyplinarnie zwolniona.
Jak przekazuje CBS News, 29-latka nie została pozbawiona prawa do wykonywania zawodu, a jej licencja jest nadal aktywna.
Prawnik pielęgniarki powiedział CBS News, że zarzuty wobec jego klientki nie są w żaden sposób uzasadnione. W pisemnym oświadczeniu Robert C. Gottlieb przekazał, że "ta sprawa nigdy nie powinna była zakończyć się postawieniem zarzutów".
Amanda jest wybitną, wzorową, współczującą pielęgniarką, która nie zrobiła i nigdy nie zrobiłaby niczego, co mogłoby zagrozić jakiemukolwiek dziecku lub pacjentowi znajdującemu się pod jej opieką – napisał Gottlieb.
Gottlieb nie odpowiedział na dodatkowe pytania. Nie odniósł się także do nagrania z miejsca zdarzenia, które można zobaczyć w mediach społecznościowych.
Nikko, który dziś ma już 2 miesiące czuje się dobrze. Podczas incydentu nie doznał żadnych obrażeń.