Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Szpital w Nisku nie pomógł kobiecie w ciąży. Na izbie przyjęć nie było lekarza

104

W szpitalu powiatowym w Nisku (woj. podkarpackie) ciężarna kobieta nie otrzymała pomocy medycznej, ponieważ na izbie przyjęć nie było lekarza. Wojewoda podkarpacka i dyrektor oddziału NFZ zapowiedziały kontrolę placówki. "Nie może tak być, że na izbie przyjęć nie ma lekarza" - zaznaczyła wojewoda.

Szpital w Nisku nie pomógł kobiecie w ciąży. Na izbie przyjęć nie było lekarza
W szpitalu nie było lekarza, który pomógłby kobiecie (Agencja Wyborcza.pl, Paweł Małecki)

We wtorek, 28 stycznia, karetka pogotowia przywiozła do szpitala w Nisku ciężarną pacjentkę, ale kobieta nie otrzymała pomocy medycznej. Powodem był brak lekarza na izbie przyjęć. W związku z tym wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul oraz dyrektor oddziału NFZ w Rzeszowie Teresa Gwizdak zapowiedziały kontrolę w placówce.

Ciężarna pacjentka nie otrzymała pomocy

Ciężarna kobieta, mieszkanka powiatu niżańskiego, będąca w drugiej ciąży, skarżyła się na złe samopoczucie, ból głowy i nudności. Ratownicy medyczni, wiedząc o nieczynnym oddziale ginekologiczno-położniczym w Nisku, skontaktowali się z dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego, proponując przewiezienie pacjentki do Stalowej Woli.

Zgodnie z przepisami powinni się udać do najbliższego szpitala (…), dlatego dyspozytor medyczny polecił jechać do Niska, a w międzyczasie ustalał, czy oddział (ginekologiczno-położniczy) jest dostępny - wyjaśnił w piątek podczas konferencji prasowej wicedyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim Jan Ziobro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piesi nie zdawali sobie sprawy. Wszystko nagrała kamera

Podczas gdy karetka była w drodze, koordynator ratownictwa medycznego otrzymał informację, że oddział ginekologiczno-położniczy w Nisku jest nieczynny. W efekcie pacjentka została przewieziona do Stalowej Woli, gdzie otrzymała niezbędną pomoc.

Brak lekarza na izbie przyjęć

Wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul podkreśliła, że ratownicy i dyspozytorzy pogotowia zachowali się profesjonalnie, próbując pomóc pacjentce. Zwróciła jednak uwagę na brak lekarza dyżurującego na izbie przyjęć w Nisku. Zgodnie z regulaminem szpitala, w takiej sytuacji powinien być wyznaczony lekarz odpowiedzialny za oddział i izbę przyjęć. "Nie może tak być, że na izbie przyjęć nie ma lekarza" - zaznaczyła wojewoda.

Dyrektor podkarpackiego oddziału NFZ Teresa Gwizdak dodała, że szpital nie dopełnił obowiązków, co stwarzało zagrożenie dla pacjentów. Zapowiedziała przeprowadzenie czynności kontrolnych, które zweryfikują harmonogram i obecność personelu zgodnie z wymaganiami.

Zamknięcie oddziałów w Nisku

Szpital w Nisku zamknął oddziały ginekologiczno-położniczy i neonatologiczny, co zostało zgłoszone wojewodzie w grudniu ubiegłego roku. Decyzję podjął dyrektor szpitala po konsultacji z Radą Społeczną i za zgodą starostwa powiatowego. Wojewoda miała miesiąc na dokonanie wpisu do rejestru podmiotów leczniczych.

Ale nie może być tak, że wpis w rejestrze podmiotów medycznych został dokonany 29 (stycznia), a 28 (stycznia) dyrektor szpitala nie zapewnia lekarza ginekologa i położnej na wypadek, gdyby trzeba było obsłużyć pacjenta na izbie przyjęć – skomentowała wojewoda.

Wojewoda odniosła się także do tłumaczeń starosty niżańskiego, który argumentował zamknięcie oddziałów niską liczbą porodów. Okazuje się, że dane NFZ wskazują, iż w pierwszej połowie 2024 r. w szpitalu odbyło się 132 porody, za które NFZ zapłacił ponad 569 tys. zł. "Starosta niżański argumentował w piśmie, że od stycznia do czerwca 2024 roku w szpitalu urodziło się 54 dzieci" - podkreśliła wojewoda.

Autor: APOL
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 09.03.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Dogonili Barcelonę, kibice ich wygwizdali. Sceny w Madrycie
Internauci łapią się za głowy. Tak poszedł w Tatry
Potrącił motocyklistę w Katowicach. Szokujące nagranie
Tragedia pod Stolcem. 45-latek nie żyje, 21-latek ciężko ranny
Kolejny sukces Polski. Anna Wielgosz złotą medalistką
"Jak się nazywa wynik dzielenia?". Totalna kompromitacja polskiej nastolatki
Chwile grozy w polskiej lidze. Piłkarz padł na murawę, interweniował śmigłowiec
Nie żyje Klaudiusz Szymura, były piłkarz Ruchu Chorzów. Miał 26 lat
Wjechał w witrynę Biedronki. "Chyba pomylił gaz z hamulcem"
Papież Franciszek dziękuje za opiekę i modlitwy. "Ja także modlę się za was"
Rzadkie zjawisko nad polskim niebem. Nie ma nic wspólnego z rakietą SpaceX
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić