Szwedzki rząd wiosną jako jeden z nielicznych w Europie nie zdecydował się jak np. Polska na wprowadzenie tzw. lockdownu ze względu na pandemię koronawirusa. Jak się okazało epidemia dotknęła ten kraj silniej niż inne. Ofiarami śmiertelnymi stały się zwłaszcza osoby starsze.
Dotychczasowa szwedzka strategia walki z epidemią była krytykowana przez wielu ekspertów w Europie. Ze względu na odsetek ofiar śmiertelnych w zaawansowanym wieku pojawiły się nawet głosy, że łagodna polityka w obliczu pandemii to zezwolenie na eutanazję.
Tymczasem Uppsala staje się pierwszym szwedzkim regionem, w którym zastosowano ograniczenia ze względu na szalejącego wirusa. Od 20 października do 3 listopada mieszkańcom Uppsali, która oddalona jest o 70 km od Sztokholmu zdecydowanie zaleca się: unikanie organizowania imprez, spotkań towarzyskich i kontaktów fizycznych z osobami, z którymi się nie mieszka jak i unikanie podróżowania środkami transportu publicznego.
Czytaj także: Nowy koronawirus. Chińskie nietoperze zakażone SADS-CoV
Jak wynika z oświadczenia Agencji Zdrowia Publicznego, decyzja będzie obejmowała również surowsze zalecenia dla sklepów, obiektów sportowych i miejsc pracy w Uppsali. Miejsca te powinny ograniczać liczbę odwiedzających. Jednocześnie jeśli to możliwe, mieszkańcy Uppsali powinni przejść na pracę zdalną.
Chociaż decyzja obowiązywać będzie dwa tygodnie, możliwe jest, że zostanie przedłużona.
To nie jest blokada, ponieważ blokada oznacza zamknięcie całego społeczeństwa, a my tego nie robimy - powiedział szwedzki epidemiolog Anders Tegnell, który opracował strategię walki z pandemią.
Gdy wiosną prawie w całej Europie wprowadzano obostrzenia, które dotyczyły szczególnie starszych osób, Tegnell zachęcał osoby po 70. roku życia do "normalnego życia" i nie zamykania się w domach. Oficjalne dane pokazywały, że 70 proc. zgonów w Szwecji spowodowanych koronawirusem miało miejsce w domach opieki dla osób starszych.
Łączna liczba zakażeń w Szwecji sięgnęła 106 tys., liczba zgonów na COVID-19 wzrosła do 5922. W ubiegłym tygodniu odnotowano 4 749 nowych przypadków, w porównaniu do zaledwie 1027 w pierwszym tygodniu września. Jednak główny szwedzki epidemiolog Anders Tegnell uważa, że wzrost był mniej "dramatyczny" niż w większości państw Europy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.