Ci, którzy wierzyli, że zobaczą Szymona Hołownię w telewizji w roli innej niż polityka, pewnie teraz mocno rozpaczają. Kandydat na prezydenta RP w wyborach 2020 dał jasny znak, że swoją przyszłość wiąże właśnie z polityką.
Jestem politykiem, ale nie w takim stylu, jaki można obserwować na polskiej scenie politycznej - mówił Szymon Hołownia w poranku Siódma9.
Zaznaczył również, że PiS i PO "mają swoje media", a "polaryzacja wciąż jest do przełamania". - Mechanizm polaryzacyjny może zostać przełamany tylko wtedy, gdy uwierzymy, że polityka dotyczy nas. Że to rzecz, która zmienia moje życie, a nie życie polityków - dodał.
Za chwilę na rynek wyborczy - do 2023 roku - wpłynie 3 miliony młodych Polaków. Jest kogo przekonywać. Mamy pozycję trzeciej siły politycznej w Polsce, co potwierdzają sondaże - podkreślał Szymon Hołownia.
Hołownia definitywnie kończy z dziennikarstwem
W rozmowie z Marcinem Fijołkiem Szymon Hołownia zdobył się na szczere wyznanie.
Powiem Panu jak dziennikarzowi były dziennikarz: po tym, jak zobaczyłem media w tych ostatnich sześciu miesiącach, to nie chciałbym do nich wrócić - przekazał.
Jednocześnie zaznaczył, że nadal będzie współpracował ze swoimi fundacjami. Nie zamierza też kończyć z pisaniem.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.