Nagranie z mrożącej krew w żyłach sytuacji trafiło na profil Stop Cham. Widzimy na nim, jak dwóch mężczyzn jedzie w Audi w nocy przez ulicę Zgierską w Zgierzu. Nagle słychać huk, a przed maską samochodu pojawia się Mercedes. To on wywołał ten huk, uderzając z impetem w Audi.
Mercedesem aż rzuciło, samochód skosił przydrożny znak, a następnie wylądował w leśnych zaroślach. W Audi od razu załączył się system bezpieczeństwa, który uruchomił połączenie z numerem alarmowym.
Ty to widziałeś? Nie wiem czy ten koleś żyje w ogóle, zadzwonię na 112 - odezwał się jeden z mężczyzn w Audi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szybko się okazało, że kierowca Mercedesa był całkowicie pijany.
Pijany kierowca (2.16 promila) z impetem uderzył w tył mojego samochodu jadąc ponad 100 km/h w terenie zabudowanym... Nam się nic nie stało, tylko lekki ból głowy, ale sprawca był nie przytomny i karetka go musiała zabrać... Naprawa auta kosztowała 85 tys. - napisał kierowca Audi.
Czytaj także: Niespotykany wypadek w Polsce. Zawinił Mercedes
Nikt nie zna dnia ani godziny...
Internauci w komentarzach zgodnie przyznali, że cała sytuacja była jednocześnie zaskakująca, jak i przerażająca.
Macie szczęście że żyjecie, ciekawe co z nim?
Szukałem merola z przodu i jak się wystraszyłem xD
Szacunek za przepisową jazdę pięknym audi.Nowy system zadziałał perfekcyjnie Car SOS.Dobrze ,że wam nic się nie stało jak tej rodzinie na A1.I podziwiam za spokój
- to tylko niektóre z komentarzy.
Wielu internautów prześcigało się w proponowaniu kar dla pijanego kierowcy.
Za takie coś to co najmniej 2 lata bezwzględnego wiezienia i pokrycie wszystkich kosztów szkody. Ktoś sobie wyobraża, co by się stało gdy np sytuacja miała miejsce w dzień i przejściem przechodzili by uczniowie szkoły? - napisał jeden.
Za niskie kary są dla pijanych a zwłaszcza dla tych powodujących wypadki... - dodał następny.
Inny komentujący zauważył, że jeśli sprawca był pijany, to ubezpieczalnia powinna pokryć naprawę samochodu poszkodowanego, a następnie ściągać należność od samego sprawcy.