Parenting.pl opisuje, że sprawa zniknięcia Emmanuela mocno zelektryzowała opinię publiczną w Wielkiej Brytanii. W jego poszukiwania włączyło się wiele osób. Rozmaite akcje długo nie przynosiły pożądanego rezultatu.
W końcu jednak udało się go znaleźć. Dziecko przebywało w Niemczech, pod opieką matki. To właśnie ona sprawowała nad nim opiekę od momentu zniknięcia. Razem z chłopczykiem przemieszczała się po różnych krajach Europy. Byli m.in. w Austrii i Szwajcarii.
Ślad zaginął... Podejrzenia były słuszne
Rodzice Emmanuela Biendarra byli w separacji. Chłopczyk natomiast mieszkał z ojcem, który miał prawo do opieki nad dzieckiem. Emmanuel widywał matkę głównie w weekendy.
Po raz ostatni takie spotkanie miało miejsce w weekend 30 listopada - 1 grudnia 2019 roku. Później chłopiec przepadł.
Ojciec od początku przewidywał, że dziecko znajduje się pod opieką matki. Nie było na to dowodów, ale szalenie podejrzane było to, że kontakt z kobietą też kompletnie się urwał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.