Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tablet zostawiony w Afryce. Musieli to pokazać światu

Nowe śledztwo BBC ujawniło skalę działań rosyjskiej grupy najemników w wojnie domowej w Libii. Grupa o nazwie Wagner miała dokonywać przerażających zbrodni wojennych.

Tablet zostawiony w Afryce. Musieli to pokazać światu
(Facebook, Palinchak Mykhailo)

BBC wyemitowała dokument dotyczący działań rosyjskich najemników w Libii. Opiera się on m.in. na zawartości tabletu pozostawionego przez członka grupy Wagnera - prywatnej firmy wojskowej powiązanej z rosyjskim wywiadem.

Tablet zawierał mapy frontu w języku rosyjskim oraz listę kryptonimów potwierdzające znaczącą obecność grupy Wagnera w Libii. Dostarczył również dowodów na zaangażowanie najemników w zastawianie pułapek na obszarach cywilnych. BBC podkreśla, że umieszczanie min bez oznaczania ich to zbrodnia wojenna.

Dziennikarze otrzymali także od libijskiego źródła wywiadu wyczerpującą, 10-stronnicową listę broni i sprzętu wojskowego potrzebnych do "realizacji celów wojskowych". Zawarto w niej m.in. cztery czołgi, setki karabinów Kałasznikowa i najnowocześniejszy system radarowy. Eksperci twierdzą, że taką broń mogłaby dostarczyć jedynie rosyjska armia.

BBC dotarło do byłych najemników tajemniczej grupy Wagnera

BBC zdołało również skontaktować się z dwoma byłymi członkami grupy Wagnera. Szacuje się, że około 1000 najemników wspierało Libijską Armii Narodowej dowodzoną przez Khalifę Haftara w latach 2019-2020.

Byli najemnicy Wagnera twierdzą, że w organizacji nie ma jasnych zasad postępowania. Jeden z nich wprost przyznał się do zabijania więźniów.

Jeśli schwytany więzień nie miał informacji do przekazania lub nie mógł pracować jako niewolnik, to efekt jest oczywisty. Nikt nie chce dodatkowej buzi do wykarmienia - powiedział.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych powiedziało BBC, że robi wszystko, co w jego mocy, aby promować zawieszenie broni i polityczne rozwiązanie kryzysu w Libii. Stwierdziło, że szczegóły dotyczące grupy Wagnera w Libii opierają się w większości na "sfałszowanych danych" i mają na celu "zdyskredytowanie polityki Rosji" w Libii.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zobacz także: Zagrożenie ze strony Talibów. Manewry Rosji i sojuszników przy granicy z Afganistanem

Autor: NB
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić